Mężczyzna rozdziela się i otrzymuje wspólną opiekę nad psem w sądzie

Cztery miesiące po zakupie buldoga francuskiego Braddock i podarowaniu swojej dziewczynie prawnika Bruno Gameiro ożenił się. Żyli przez pięć miesięcy, dopóki para się nie rozdzieliła, a pies pozostał z żoną.

Chociaż bardzo blisko Braddock, z powodu tarcia z byłym małżonkiem Bruno spędził cztery miesiące bez widzenia zwierzaka. „Po prostu odpowiedź (od byłej żony) była przecząca. O ile zawsze zobowiązałem się ją zwrócić, zrobić to całkiem uczciwie” - powiedział Bruno w wywiadzie dla TV Globo. Aby ponownie odkryć zwierzę, postanowił udać się do sądu.

Jego prawnik złożył powództwo zabezpieczające, a sędzia tymczasowo nakazał psu pozostanie u Bruno przez pierwsze dwa tygodnie miesiąca. Ostateczna decyzja zostanie podjęta po przesłuchaniu zaplanowanym na maj.

„Braddock zawsze był świetnym towarzyszem. To wspaniale, że wracasz do domu i masz radość ze zwierzaka, zawsze bardzo wesoły, porywający. W rezultacie stworzyliśmy bardzo miły związek, bardzo fajną, a nawet przyjaźń, że tylko może zapewnić. Kto wie, o czym mówię - powiedział Bruno.

„Wiem, że jest pod dobrą opieką, nie spodziewam się też, że będzie tak bardzo pod opieką, chcę też dla niego jak najlepiej. Jeśli naprawdę żyjesz z obiema grupami, aby był zdrowy, naprawdę chcę, żeby on też się z tego cieszył, jak lubimy cieszyć się jego towarzystwem ”- podsumował.

Autorstwa Fábio Grellet - Rio de Janeiro

Via InAbstract