Chińczycy żyją 10 lat pod mostem, aby złamać algorytm loterii

Życie pod mostem jest często ostatnią deską ratunku w życiu człowieka, który zwykle stracił wszystko z różnych powodów. Dla 49-letniego chińskiego Wanga Chengzhou był to jednak wybór: po wypadku w pracy w 2008 r. Opuścił firmę budowlaną, w której pracował na ulicy.

W tym czasie zarobił ogromny ekwiwalent nieco ponad 150 000 $ na odbudowę swojego życia. Jednak Chengzhou postanowił zainwestować wszystkie swoje oszczędności w marzenie o rozszyfrowaniu algorytmu losowań loterii, obsesję, która rozpoczęła się cztery lata wcześniej i że może w końcu poświęcić się ciału i duszy.

Wydaje prawie 1000 $ miesięcznie na obstawianie lotosu i studiowanie liczb. Minęło 10 lat w tych poszukiwaniach, które ostatecznie się opłaciły: Chengzhou twierdzi, że złamał algorytm, by trafić na liczby, które mogą uczynić ludzi bogatymi.

Wang Chengzhou

Mężczyzna twierdzi, że odkrył tajemnicę loterii

Chińczycy spędzili 10 lat na tym przedsięwzięciu, zrywając praktycznie wszystkie więzi ze swoimi rodzinami. W ciągu ostatniej dekady wykonał niektóre prace listonosza, aby nadal zarabiać, ale wyjaśnił, że praca „nie jest ważna”. Życie tak długo pod mostem nie ma znaczenia, kiedy zostaje milionerem.

Ale nie zarobi fortuny na losowaniu loterii tajemnicami, które, jak twierdzi, odkrył: Chengzhou mówi, że opublikuje swoje odkrycia w serii książek, które staną się bestsellerami i pomogą mu się wzbogacić. No dobrze, prawda?

Wang Chengzhou

Chińczycy planują publikować książki ze swoimi rzekomymi odkryciami