W końcu co dzieje się w Chile?

Wśród rosnących popularnych demonstracji, które miały miejsce w 2019 r., W ostatnich dniach inny kraj zyskał międzynarodowe znaczenie: Chile. Kraj, który jest członkiem Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), postrzegany jako symbol stabilności w Ameryce Południowej, stanął w obliczu protestów uwypuklających nowy kryzys polityczny.

Wzrost taryf w Chile

Wzrost opłat za transport publiczny w dniu 6 października 2019 r. Był czynnikiem uruchamiającym ostatni czwartek (17), falę demonstracji, która zawładnęła krajem. Przy wzroście o 30 pesos wartość taryfy wzrośnie do 830 peso - co odpowiada 4, 73 R $ w dzisiejszej walucie brazylijskiej. W obliczu oburzenia niektórzy studenci przeskoczyli bramki obrotowe stacji, aby skorzystać z metra, nie płacąc za bilet.

Demonstracja w Santiago (źródło: Wikimedia)

W piątek (18) sytuacja pogorszyła się, a niektórzy protestujący zniszczyli kilka zakładów. Rząd ogłosił stan wyjątkowy, a tym samym starał się stłumić protesty, które nie dały wytchnienia. W sobotę (19) w niektórych lokalizacjach była godzina policyjna. Według prezydenta Sebastiána Piñery kraj byłby w stanie wojny.

Ze względu na stałą presję rząd wycofał się ze wzrostu taryfy. Do rana we wtorek (22) informowano, że 15 osób zginęło w starciach w Chile. W tym tygodniu trwają demonstracje, a 23 października ogłoszono strajk generalny.

Niezadowolenie

Protestujący twierdzą, że ich niezadowolenie ma głębsze pochodzenie, ponieważ chociaż kwota wydana na transport stanowi znaczną część budżetu, a jego wzrost nie jest mile widziany, uważają, że standard życia ludności nie poprawił się. Chile

Uważa się, że chociaż centroprawicowe i centroprawicowe rządy przejęły kraj tymczasowo w ciągu ostatnich 13 lat, perspektywa poprawy życia ludności chilijskiej zostałaby zmniejszona w obliczu problemów strukturalnych kraju, podkreślając zużycie i niepokoje w tym okresie.

Chile, według danych OECD zebranych w 2017 r., Charakteryzuje się kontrastami: ma jeden z najwyższych dochodów na mieszkańca, będąc jednocześnie jednym z krajów o największej nierówności ekonomicznej w grupie.