Norwegia jest pierwszym krajem, w którym ponad połowa samochodów jest elektryczna

Norwegia jest imponującym krajem, szczególnie jeśli chodzi o bicie własnych rekordów. Tym razem tematem są samochody elektryczne. Rok temu media podały, że w 2017 r. 52% samochodów sprzedawanych w kraju stanowiły hybrydy elektryczne. Na początku tego roku liczba ta wynosiła już ponad 60%.

Teraz, gdy Norwegia jest oficjalnie pierwszym krajem na świecie, w którym ponad połowa sprzedawanych samochodów ma napęd elektryczny, czas odłożyć na bok hybrydy.

Powielanie / wypożyczanie samochodów

W miniony poniedziałek (01/04) Norweska Federacja Dróg (NRF) opublikowała wiadomość, że przekroczyła liczbę samochodów elektrycznych pod koniec marca: 58, 4% sprzedanych samochodów było elektrycznych. Ewolucja w ciągu jednego roku była bardzo znacząca. Dla porównania w 2017 r. Kraj miał 20, 8% stawki na sprzedaż tych pojazdów. Zaledwie rok później liczba ta wzrosła o 31, 2%.

W rezultacie oczekiwania na pierwszy kwartał 2019 r. Były bardzo wysokie: szacowano sprzedaż na 48%. Ale ku zaskoczeniu wielu, odsetek ten był znacznie wyższy - jak wspomniano w pierwszym akapicie.

Istotny czynnik zmiany

Powielanie / Blog Mila

Krótko mówiąc, Nissan i Tesla weszli do gry i postawili na stole bardzo ważne karty. Samochód Nissana Leaf był najczęściej cytowanym samochodem w roku 2018 w Norwegii. Ponadto Tesla wprowadziła swój model 3 w tym kraju. Czynniki te nie zostały przewidziane i zwiększyły liczbę sprzedawców - co zniszczyło wszystkie szacowane cele.

W pierwszych trzech miesiącach tego roku Tesla sprzedała w Norwegii nie mniej niż 5822 pojazdów, z czego 5312 to Model 3. Oznacza to, że obecnie ma 31, 7% krajowego rynku samochodów elektrycznych.

Powielanie / bieżące ubezpieczenie

Warto wspomnieć, że firmy te nie były wyłącznie odpowiedzialne za zmiany, które miały miejsce na norweskim rynku motoryzacyjnym. W końcu rząd kraju jest odpowiedzialny za promowanie różnych działań w tym kierunku, dążąc do osiągnięcia swoich celów - przynajmniej - w perspektywie średnioterminowej. Na przykład istnieją świetne zachęty dla tych, którzy kupują pojazdy automatyczne; takich jak dostęp do specjalnych pasów ruchu, zwolnienie z niektórych podatków i opłat drogowych.

Ponadto kraj zamierza zbudować system ładowania, który obejmuje co najmniej dwie stacje co 50 kilometrów, co ułatwi fanom modeli automatycznych. To tylko jeden punkt agresywnego planu wdrożenia: szacuje się, że do 2025 r. Wszystkie samochody sprzedawane na terytorium Norwegii będą elektryczne.