Orion powraca z misji i oznacza ważny etap eksploracji Marsa

W zeszłym tygodniu zrobiono nowy krok w kierunku eksploracji Marsa. Statek kosmiczny Orion z powodzeniem powrócił ze swojej misji kosmicznej, idąc dalej niż jakikolwiek zaprojektowany do obsadzenia go przez ponad 40 lat.

Zgodnie z oświadczeniem NASA, przeprowadzony test w locie był dużym krokiem i bardzo istotną częścią pracy, która była pierwszą w kosmosie podróżą na Marsa. Charles Bolden z Agencji Kosmicznej powiedział: „Zespoły wykonały ogromną robotę, umieszczając Oriona swoimi śladami w prawdziwym środowisku, które przetrwa, gdy przekroczymy granicę ludzkiej eksploracji w nadchodzących latach”.

Udane uruchomienie i zwrot

Orion został wystrzelony 5 grudnia o 7:05 w Cape Canaveral Air Force Station na Florydzie rakietą ciężką United Launch Alliance Delta IV. Zobacz wersję wideo poniżej:

Zaledwie cztery i pół godziny później moduł załogi powrócił, uderzając w Ocean Spokojny, około 965 kilometrów na południowy zachód od San Diego.

Według NASA podczas tego bezzałogowego testu Orion dwukrotnie podróżował przez pas Van Allena, w którym statek kosmiczny doświadczał okresów wysokiego promieniowania, osiągając wysokość 5 795 kilometrów nad Ziemią.

Po dotarciu do atmosfery statek kosmiczny wytrzymał prędkość 32 185 kilometrów na godzinę i temperaturę około 2204, 4 stopni Celsjusza, co jest świetną wiadomością dla projektów NASA i Orion.

Po krótkiej utracie sygnału z powodu przegrzanego pęcherzyka plazmy, który utworzył się wokół pojazdu, przednia pokrywa komory Oriona została odrzucona, uwalniając spadochrony, które ustabilizowały statek kosmiczny, aby uzyskać gładsze nurkowanie na powierzchni.

Era Marsa

Statek kosmiczny został przetestowany w przestrzeni kosmicznej, aby umożliwić inżynierom zbieranie krytycznych danych w celu oceny ich wydajności i ulepszenia ich konstrukcji.

Głównym celem tego pierwszego lotu testowego było poddanie tarczy cieplnej Oriona ponownemu wejściu do atmosfery oraz upewnienie się, że jego sprzęt, oprogramowanie i systemy nawigacyjne są w stanie wytrzymać najwyższe poziomy promieniowania poza stacją kosmiczną. Wszystko to zakończyło się powodzeniem.

Ponadto inżynierowie chcieli również sprawdzić wydajność gigantycznych spadochronów stabilizacyjnych oraz systemów potrzebnych do odrzucenia modułu konstrukcyjnego i paneli konstrukcyjnych wyrzutni owiewek.

Ten udany test będzie nieoceniony dla możliwości testowych przyszłych misji na Marsa. W przyszłych misjach Orion zostanie wystrzelony przez ciężką rakietę opracowaną w Marshall Space Flight Center w Huntsville w Alabamie.

„Naprawdę popychamy Oriona tak bardzo, jak to możliwe, aby dostarczyć nam prawdziwych danych, które możemy wykorzystać do ulepszenia projektu w przyszłości. W nadchodzących tygodniach i miesiącach przyjrzymy się tym informacjom, wykorzystując wnioski wyciągnięte z kolejnej misji” - powiedział Mark. Geyer, kierownik programu Orion.

Teraz wystarczy poczekać na więcej wiadomości, a prognoza jest taka, że ​​jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsza załogowa misja odejdzie w 2021 roku.