NASA łapie chmury elektryczne nad biegunami
Zdjęcie, które właśnie widzieliście powyżej, opublikowane przez NASA, pokazuje powstawanie polarnych chmur stratosferycznych, które choć tajemnicze, są powszechne o tej porze roku. Zjawisko to zwykle występuje na wysokościach od 15 do 25 tysięcy metrów, późną wiosną w regionach polarnych.
Według amerykańskiej agencji kosmicznej powód jej powstania jest nadal tajemnicą, ale uważa się, że jest związany z globalnym ociepleniem, pyłem międzygwiezdnym, emisjami rakiet lub kombinacją tych trzech czynników.
Pomimo tego, że wiąże się to z powstawaniem dziur w warstwie ozonowej, nie można zaprzeczyć, że zjawisko to jest piękne, nazywane przez NASA „lampami geofizycznymi”. To szczególne zdjęcie zostało zarejestrowane przez fotografa Briana Whittakera, który leciał z Ottawy do Nowej Funlandii w Kanadzie, na wysokości 35 000 stóp.
Źródła: NASA i AWI