Firmy zależne od zasobów naturalnych obawiają się globalnego ocieplenia

Jak można sobie wyobrazić, duże branże ewidentnie potrzebują dużych ilości zasobów naturalnych, aby móc produkować wszystko, co produkują. Czasami jednak trudno jest dokładnie zrozumieć, co oznacza ta „ duża ilość zasobów naturalnych ” i ile firm zależy od tych zasobów.

Według artykułu opublikowanego przez mieszkańców strony npr, przykładem tego jest północnoamerykańska korporacja VF, która sama zużywa 1% całej bawełny uprawianej na naszej planecie. Chociaż nazwa nie jest zbyt dobrze znana, VF obejmuje marki takie jak The North Face, Wranger, Lee, 7 dla całej ludzkości, Timberland i wielu innych, i jest dedykowana do produkcji wszystkiego, od dżinsów po mundury, a także odzież sportową, buty, odzież. intymne itp.

Jednak ze względu na rodzaj produktów, z którymi współpracuje VF, firma potrzebuje ogromnej ilości bawełny, w wyniku czego stała się zakładnikiem ryzyka związanego z globalnym ociepleniem. Roślina ta jest zwykle uprawiana w krajach o ciepłym klimacie i potrzebuje określonej ilości wody, aby się rozwijać, i jest bardzo wrażliwa na złe warunki pogodowe.

W poszukiwaniu alternatyw

Według npr, VF zaczęła szukać alternatyw dla bawełny, oceniając opcje takie jak inne rośliny, a nawet tkaniny wykonane z plastiku i innych materiałów. Dlatego firma rozwija już w laboratorium tkaniny wykonane z włókien uzyskanych z kolonii bakteryjnych, a także z materiałów klejących zdolnych do samoregeneracji, a tym samym przedłużających żywotność części.

Ponadto VF rozpoczęła także szkolenie około 400 chińskich rolników w zakresie uprawy gatunków roślin, które wymagają mniej wody. Firma nawiązała również współpracę z firmami, które oferują opcje dla materiałów wykonanych z produktów pochodzących z recyklingu.

Mniejszy wpływ

Kolejną troską firmy jest ograniczenie wpływu na środowisko wynikającego z jej działalności. Przykładem wspomnianym w artykule było wykonanie kurtki wykonanej z tkaniny uzyskanej z recyklingu plastiku, co spowodowało o dwie trzecie niższą emisję gazów cieplarnianych i zużycie znacznie mniejszej ilości wody niż normalne

Jednak minie dużo czasu, zanim wszystkie nowe technologie zostaną wprowadzone i będą w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na gigantów takich jak VF. Nie wspominając już o tym, że moda na używanie produktów wykonanych z alternatywnych materiałów również musi docierać do konsumentów.

Oczywiście taka nowość wiąże się z pewnym kosztem - i nie zawsze bardzo niskim - i firmy będą musiały ponieść tę część, dopóki inwestycja nie rozpocznie się na wielką skalę. Biorąc jednak pod uwagę obecny scenariusz, przynajmniej w przypadku firm uzależnionych od zasobów, takich jak bawełna, niezbędna jest inwestycja w nowe alternatywy. I w końcu wszyscy to zarobią.