Kanada i Dania toczą wojnę od dziesięcioleci i używają napojów jako broni

Czy wiesz, że Kanada i Dania - dwa najbardziej rozwinięte, spokojne i najmniej zbrodnicze kraje świata - toczą wojnę od dziesięcioleci? Cóż, drogi czytelniku, przyczyną sporu jest posiadanie małej, zupełnie niezamieszkanej wyspy, a bitwy toczone są przez zrywanie flag i wymianę napojów alkoholowych między żołnierzami obu narodów. Bardzo dziwne ...

Osobliwy spór

Znakomita wyspa, na której Kanadyjczycy i Duńczycy tak długo „walczą”, nazywa się Wyspa Hansa i ma powierzchnię zaledwie 1, 3 kilometra kwadratowego. Ten kawałek nieproduktywnej ziemi i pustyni znajduje się w Arktyce, a konkretnie w Cieśninie Nares - która oddziela kanadyjską wyspę Ellesmere od północnej Grenlandii.

Wyspa Hansa

Spójrz na błogosławionego! (Wikimedia Commons / Toubletap)

Ale wody te są częścią morskiego terytorium Danii i Kanady, a błogosławiona wyspa jest właśnie tam i nadal nie ma określonego właściciela. Najciekawsze jest to, że sposób, w jaki oba kraje walczą o suwerenność swojego terytorium, jest niespecyficzny - a według wielu konfrontacja jest najbardziej „elegancką” wojną, jaka jest znana.

Wygląda to mniej więcej tak: od czasu do czasu kanadyjscy żołnierze przybywają na wyspę, znajdują duńską flagę i kilka butelek sznapsa, rodzaj destylowanego napoju produkowanego w Europie. Następnie zrywają duńską flagę, podnoszą flagę kanadyjską, zabierają sznapsa i upuszczają tam butelkę whisky.

Duńczycy na wyspie Hansa

Duńczycy „najeżdżają” wyspę (Quora / John Smith)

Następnie, po kilku miesiącach, Duńczycy wracają do Hansa i robią to samo, to znaczy wymieniają kanadyjską flagę na własną, biorą whisky i zostawiają więcej sznapsów dla „wrogów”, rozpoczynając cykl. Wojsko zostawia nawet notatki dla siebie, mówiąc: „Witamy na wyspie Kanady” lub „Witamy na wyspie Danii” - i dzieje się to od wczesnych lat 80-tych! Z powodu zastosowanej „broni” konflikt znany jest pod nazwą „wojny whisky” i wydaje się, że żart nie ma daty końcowej.

Ale dlaczego ta wyspa?

W szczególności, zgodnie z prawem międzynarodowym, wszystkie kraje mają prawo ogłosić suwerenność dowolnego terytorium w odległości 20 kilometrów od swojego wybrzeża, a wyspa Hans jest w stanie, który pozostawia ją w granicach Kanady i Danii. . W rzeczywistości spór o miejscowość toczy się od ponad 200 lat, aw 1933 roku Stały Trybunał Sprawiedliwości Międzynarodowej orzekł, że Hans jest z Duńczyków i jest gotowy.

Kanadyjczycy atakują wyspę Hansa

Teraz jest czas kanadyjski (Quora / John Smith)

Okazuje się, że sąd został rozwiązany w latach 40. XX wieku, a osada ostatecznie przeszła na ocet. Ale potem nadeszła druga wojna światowa, a potem zimna wojna, a kiedy wszystko się uspokoiło, Kanadyjczycy przypomnieli sobie błogosławioną wyspę i postanowili znów walczyć o jej posiadanie. Tylko w Hansie nie ma zasobów naturalnych, nie ma rezerw ropy naftowej ani gazu ziemnego, więc dlaczego ta cząstka ziemi jest tak ważna?

Whisky War

Ta walka idzie daleko ... (Detechter)

Wydaje się, że wszystko to ma związek z globalnym ociepleniem i przyspieszeniem topnienia lodu w Arktyce oraz możliwym otwarciem nowych szlaków morskich w regionie - w miejscach, które są obecnie, ale prawdopodobnie nie na długo, zablokowane przez lód A kto ma pierwszeństwo drogi, może zarobić niezłe pieniądze na tranzycie statków i towarów.

Teraz jest wyjaśnione, prawda? Mam nadzieję, że walka o to, kto jest właścicielem wysepki, czy nie, będzie kontynuowana w ten sposób, obejmując jedynie wymianę napojów alkoholowych - a nie strzały, bomby i napaści, prawda?