Kto był pierwszym człowiekiem, który „sprzedał duszę diabłu”?
Są powiedzenia, których nie można powiedzieć, jeśli nie w ich oryginalnym języku: czy możesz sobie wyobrazić, jak to jest „wsadzić nogę w nogę” po angielsku? I myślisz, że „bułka z masłem” to po prostu „bułka z masłem”? Większość tych wyrażeń jest ograniczona do ich własnego języka, z kilkoma wyjątkami. Jednym z nich jest „Sprzedawanie duszy diabłu”, które jest rozpoznawalne w wielu językach.
Geneza tego wyrażenia jest nieco niepewna, prawdopodobnie kilkaset lat temu w mitach Fausta: historia człowieka, który, chcąc dowiedzieć się więcej niż naprawdę, ostatecznie wywołuje duchy i Mefistotle („wróg światła” demona). móc żyć bez starzenia się.
W mitach Faust staje się sługą Diabła na czas trwania umowy, to znaczy na 24 lata, gdy rudowłosa pomaga wszystkim, o co pyta facet, wiedząc, że w końcu jego uwięziona dusza zostanie uwięziona. Fausta jednak zakochuje się i próbuje zerwać umowę, ale oczywiście nie może.
Doktor Faust podpisuje umowę z diabłem własną krwiąCzy był prawdziwy Faust?
Urodzony około 1480 r. Johann Georg Faust jest podobno inspirującym źródłem legendy o człowieku, który sprzedał swoją duszę diabłu. Facet był astrologiem, alchemikiem i czarodziejem, który był współczesny z dwoma faktami historycznymi: wynalazkiem druku Johannesa Guttenberga, który skończył drukować pierwszą Biblię w 1455 roku, i zachęcaniem do czytania, promowanym przez Martina Luthera od połowy roku. Ponadto zarówno Faust, Guttenberg, jak i Luter byli Niemcami.
O Faustie, znanym również jako Doktor Fausto, niewiele wiadomo. Ponieważ jego osobowość była ekscentryczna, w przeciwieństwie do kościoła i rezygnacji z tytułu teologa, by zostać lekarzem, trudno oddzielić mit od człowieka historycznego. Legendy o czynach Fausta zaczęły się wkrótce po jego śmierci. Anonimowo opublikowana książka z 1587 r. Opowiadała historię kilku czarodziejów, w tym Fausta, który sprzedałby swoją duszę diabłu w zamian za wiedzę i moc.
W 1683 r. Niemiecki teolog i historyk Johann Georg Neumann jako pierwszy zainwestował historycznego człowieka w legendę, która trwała około wieku w Niemczech i zaczynała zdobywać świat. Co ciekawe, pierwszym historykiem, który zbadał legendę doktora Fausta, był jego imiennik!
Johann Faust: Człowiek za mitemSukces sprzedaży
Ciekawa rzecz: w czasach, gdy legenda Fausta stała się popularna, uważano, że Diabeł kroczył po ziemi kusząc ludzi, zamiast żyć w cieple piekła. Z tego okresu wyłoniło się kilka legend o cierniowatych, przy czym „złą rzeczą” jest niemal fizyczna obecność w życiu ludzi. Początek protestantyzmu, zerwanie z Kościołem katolickim i popularyzacja prasy bardzo pomogły w propagowaniu tego pomysłu.
Innym ważnym szczegółem jest to, że Diabeł był uważany za bardziej bezpośredni w kontaktach z tymi, którzy go wzywali - w przeciwieństwie do Boga, którego „poznaliście” tylko za pośrednictwem pośredników, takich jak kapłani i biskupi. To ostatecznie spopularyzowało figurkę diabła.
Pierwsza wersja mitu Fausta, opublikowana w fascykulach, odniosła największy sukces w Niemczech, najpierw w wierszach, a następnie w prozie. W ciągu niespełna 5 lat został już przetłumaczony na angielski i powtarza ten sam sukces. Dzięki temu pojawiły się nowe wersje opowieści, w tym klasyczny „Faust”, który stał się arcydziełem Johanna Wolfaganga von Goethego, wydanym w 1806 roku po 60 latach pracy.
„Fausto” Goethego wygrał nawet komiksyWięcej opowieści o diable:
- 7 historycznych osobowości, które podobno zawarły pakt z diabłem
- Poznaj historie 5 kobiet, które spłodziłyby syna Diabła
- Jeszcze trzy znaki rzekomo pozostawione na ziemi przez diabła