Prehistoryczny Internet: Jak wyglądały randki online przed Tinderem?
Kilka lat temu cały świat poznał Tindera i dowiedział się, o ile łatwiej jest znaleźć specjalną dziewczynę lub chłopca ... OK, czasami nie musisz nawet być wyjątkową osobą, ale ktoś miły, żeby mieć dobrą randkę, prawda? ?
Ci, którzy nigdy nie mieli odwagi zapraszać ludzi, znaleźli nowy sposób, aby to zrobić o wiele łatwiej. Krótko mówiąc, aplikacje takie jak Tinder, Happn i tym podobne były bardzo udane z bardzo prostego powodu: przerywały romans (swobodne lub nie).
Sceny z „ dla Ciebie” z Meg Ryan i Tomem Hanksem (reprodukcja / Warner)Każdy, kto żył w czasach przed Tinderem, a także w świecie aplikacji, zna różnice w tych stylach życia, ale nie możemy powiedzieć tego samego o kimś, kto dopiero zaczął opowiadać później. Prawdopodobnie nie byliby w stanie przetrwać w chaotycznym świecie „retro wirtualnej sympatii” - która obejmuje tę starą dobrą rozmowę, prawda?
Nie wiesz o czym mówimy? Sprawdź teraz jedne z najlepszych momentów wirtualnego flirtowania w erze przedaplikacyjnej - lub przegap te czasy, jeśli w nich mieszkałeś.
Prehistoria
Wkrótce po popularyzacji Internetu przez modem - od rozpoczęcia używania ognia do pojawienia się węgla w przemyśle - świat stwierdził, że możliwe jest wykorzystanie technologii do rozmowy z ludźmi bez konieczności korzystania z ich głosu (następnie przyszedł WhatsApp do zatrzymać ten przełom).
W tym czasie jednak trzeba było mieć odwagę poprosić o adres e-mail obiecanej osoby. Ale nie wszyscy byli tak nieustraszeni, więc przejdźmy trochę dalej. A gdy mówimy o romansie, zróbmy wszystko w poezji!
Oda do wirtualnego flirtowania w dziewięciu aktach
Akt pierwszy: Czat
W wolnym czasie internetowym
Wszyscy byli potrzebni
Dołącz do czatu
I wybrał nieprzyzwoity nick.
Szukał na liście kontaktów
A zakończenie? Mówię ci!
Mówiąc prywatnie ...
„Cześć! Cześć, chcesz?
Akt drugi: e-mail
Jeśli rozmowa się rozwinie
E-maile wkrótce się zmieniły
„Mój jest charmander_sk8r”
I nie wstydzili się tego.
Kilka wiadomości, ładna pogoda
Ale anulowałem twojego dostawcę
I miłość, która została zapomniana
Ucho przebiega bez koca.
Akt trzeci: ICQ
Wiele lat później odłóż na bok e-mail
„Jaki jest twój ICQ? Dodam ”
W każdy piątek o północy
Na „och-och” czekamy.
Uderzyło to zimno w brzuch
Kiedy pojawił się ukochany
„Wyślij zdjęcie”, wysyłasz
I nigdy nie odpowiedziała!
Akt czwarty: MSN Messenger
Potrząśnij ekranem, wyślij Mrugnięcie
Offline, online. „Cześć, jak się masz?”
Szukasz nowego tematu!
„9 rzeczy?” ... Ale nie ma!
Trzeba odwagi i woła
Randka sprawi, że będziesz szczęśliwy
Ale musiałeś odznaczyć
Obudził się z pryszczami na nosie
Akt piąty: Orkut
Poruszanie się po społecznościach
„Z buzi do ust lub pozwól umrzeć”
Powiedziałeś, że ją uratujesz
I ze złomem była wdzięczna
Teraz dodane
I wymiana opinii
Codziennie pojawiają się nowe wiadomości
I nadchodzą uczucia
Akt szósty: Więcej orkuta (zasługuje)
Pasją staje się miłość
W telefonie jest nawet wiadomość
Dziewięć z 12 zdjęć jest z nią
Masz już datę ślubu!
Ale miłość stała się pułapką
Twoje serce poszło do kanalizacji
Twój ukochany przyjaciel Poke
Całowałem innego chłopca!
Siódmy akt: serwisy randkowe
Rozczarowany wszystkim innym
W serwisie randkowym tworzy profil
I szuka prawdziwej miłości
W całej Brazylii
„Spójrz na tę kopalnię! Jaki piękny uśmiech
A opis wydaje się pasować! ”
Ale nie można wysłać wiadomości
Za to musisz zapłacić!
Akt ósmy: Facebook
Przyjaciel znajomego oznaczony na zdjęciu
Oczywiście, że poszedłeś!
Widziałem kilka zdjęć i zainteresowałem się
„Ale jak mogę się zbliżyć?”
Patrzysz i myślisz i przez kilka minut
Odbija się przed zatrzymanym ekranem
Niestety nie będzie tym razem ...
Zepsułeś to szturchnięciem.
Akt dziewiąty: Tinder
Wygląda pięknie! JAK!
Dał dopasowanie!
„Cześć, chodźmy?”
Chodźmy
......
Oczywiście jest to humorystyczny sposób na rozmowę na ten temat! Tinder i inne aplikacje przyniosły konsumentom wiele nowości i odniosły taki sukces od pierwszego wydania.
Dla kobiet jest to tym bardziej oczywiste, że aplikacje dają im więcej swobody w odmawianiu bez przeszkadzania. Andrea Iorio (dyrektor marketingu i komunikacji Tindera w Ameryce Łacińskiej) mówi: „Zanim mężczyźni będą mogli wysyłać wiadomości do każdego, kogo chcą - bez względu na to, czy kobieta była zainteresowana nawiązaniem z nimi kontaktu”.
Dziś dzieje się tak tylko wtedy, gdy sama kobieta wstawia do aplikacji, którą chce połączyć z danym facetem. Ach ... Swype również znacznie ułatwił, prawda?