Nazistowscy sojusznicy: IG Farben i jego „chemiczny” związek ze złem

Jak zapewne zauważyliście, dwa tygodnie temu rozpoczęliśmy tutaj w Mega Curious serię opowiadań zatytułowanych „Nazistowscy sprzymierzeńcy”, w których co tydzień ujawniamy, które były firmami, które w jakiś sposób przyczyniły się do nazistów podczas II wojny światowej. Na całym świecie. Możesz sprawdzić pierwszy artykuł tutaj, a drugi tutaj, a dziś dowiedzieć się więcej o innej korporacji z naszej listy, IG Farben.

Narodziny giganta

IG Farben - skrót od Interessengemeinschaft Farben lub Association of Common Interest - powstał w 1925 roku po tym, jak Carl Bosch z grupy BASF ( Badische Anilin und Soda Fabrik ), niezwykle obiektywny i głęboko patriotyczny człowiek, przekonał wiele firm do łączcie się, tworząc potężny konglomerat.

Oprócz BASF pozostałymi członkami kartelu byli AGFA ( Actien-Gesellschaft für Anilin-Fabrikation ), Cassella, Bayer, Farbwerke Hoechst (dziś zwany Sanofi-Aventis), Höchst, Chemische Werke Hüls i Chemische Fabrik Kalle Prawie wszyscy zajmowali się produkcją pigmentów, barwników i atramentów, ale wkrótce zaczęli angażować się w bardziej „poważne” działania związane z przemysłem chemicznym.

Jasne umysły w służbie zła

Z czasem IG Farben stał się głównym dostawcą chemikaliów potrzebnych do działania narzędzi nazistowskiej machiny wojennej. Najbardziej szokujące jest to, że firmy, które utworzyły konglomerat - podobnie jak sama IG Farben - ucieleśniały cechy, które dziś wzbudzą nasz podziw w dużych korporacjach.

Jej dyrektorzy byli kreatywni, wydajni i niestrudzeni, a naukowcy pracujący dla korporacji opracowali główne chemikalia i leki - a niektórzy nawet otrzymali nagrody Nobla za swoje odkrycia. Na przykład Carl Bosch kierował wysiłkami na rzecz produkcji syntetycznego amoniaku na dużą skalę, kluczową pracą w rozwiązywaniu światowego niedoboru nawozów i zapobieganiu globalnemu głodowi.

Bosch i inni członkowie IG Farben uczynili Niemcy jednym ze światowych liderów w produkcji narkotyków i narkotyków, a on stał się bohaterem narodowym w I wojnie światowej dzięki syntetycznemu rozwojowi kwasu azotowego, kluczowego związku w produkcji materiałów wybuchowych. Ponadto, jeden z naukowców BASF, Fritz Haber, wpadł na pomysł użycia chloru gazowego jako broni.

Sojusz z nazistami

Carl Bosch był odpowiedzialny za IB Farbena od 1935 r. Aż do jego śmierci w 1940 r., A instytucja była największym sponsorem kampanii, która wybrała Adolfa Hitlera w 1933 r., Przekazując tysiące marek - wsparcie, które nie było bezpłatne, ponieważ doprowadziło do bardzo korzystnej współpracy, która trwała do 1944 roku.

Oprócz udzielania wsparcia finansowego reżimowi IG Farben aktywnie uczestniczył także w tajnych przygotowaniach Niemiec do wojny. Bosch otwarcie krytykował Hitlera do 1939 r. I chociaż był przeciwny zwolnieniu żydowskich dyrektorów i naukowców z personelu, nie przeszkodził członkom administracji dołączyć do partii nazistowskiej, a IG Farben już się pozbył „ wrogowie ”III Rzeszy w 1937 r.

I to Friedrich Carl Duisberg, ówczesny dyrektor generalny Bayera, poprowadził negocjacje, które doprowadziły do ​​propozycji importu pracy przymusowej z okupowanej Belgii, co stanowiło precedens dla tej samej barbarzyństwa w stosunku do ludności cywilnej i więźniów. z innych okupowanych terytoriów.

IG Auschwitz

Mimo, że miał fabryki w całych Niemczech, w 1941 r. IG Farben zainstalował ogromną fabrykę - IG Auschwitz - na okupowanych ziemiach polskich. Region został wybrany, ponieważ znajduje się poza zasięgiem bombardowań alianckich, ponieważ ma duże ilości wody i węgla i jest łatwo dostępny pociągiem. Co najważniejsze, miejsce to oferowało mnóstwo taniej siły roboczej z pobliskiego obozu koncentracyjnego.

Na początku swojej działalności IG Auschwitz zajmowała się produkcją gumy, aw 1942 r. Fabryka została rozbudowana o produkcję paliw lotniczych i morskich, olejów smarowych i metanolu, a także całej gumy syntetycznej i benzyny. sprzedawany w Niemczech. Zakład był gigantyczny i zużywał więcej energii dziennie niż całe miasto Berlin.

W pewnym sensie IG Auschwitz był jednak prywatnym obozem koncentracyjnym, ponieważ średnia długość życia więźniów wynosiła zaledwie kilka miesięcy i z wyczerpania pracowali na śmierć. Ponadto zakład wykorzystywał sąsiadujących więźniów obozów koncentracyjnych jako badanych nowych leków i szczepionek i był odpowiedzialny za opracowanie Cyklonu B - jak na ironię, toksycznego środka stosowanego w komorach gazowych.

Osąd

Wielu przywódców IG Farbena pozostało nazistami do końca i aktywnie przyczyniło się do okrucieństw popełnionych na Żydach. Konglomerat został rozwiązany po procesie sądowym w Norymberdze, a podczas postępowania 24 członków IG Farben zostało skazanych za przestępstwa masowej eksterminacji, morderstwa, grabieże i zniewolenie ludności cywilnej oraz więźniów okupowanych terytoriów, a także inne przestępstwa.

Administratorzy później twierdzili, że nie byli świadomi zbrodni popełnionych przez nazistów - lub stwierdzili, że zostali zmuszeni do popełnienia okropności. Jednak wojsko Trzeciej Rzeszy ściśle współpracowało z personelem IG Farben, a dowody współpracy między zaangażowanymi stronami są niezaprzeczalne.