Nieszczęście: Praktykujący Parkour uciekają przed bezpieczeństwem, opuszczając budynki

Praktyka radykalnych ćwiczeń prowadzi ludzi do testowania granic. Czasami są śmiertelnie wyprzedzane - pamiętasz faceta, który wspiął się na budynki i spadł z jednego z nich? Wygląda na to, że ludzie z grupy parkour Storror nie przejmują się tym zbytnio. W rzeczywistości wcielają Simbę na cmentarzu słoni i śmieją się w obliczu niebezpieczeństwa.

W nowym filmie „przysięgają”, że uciekają przed ochroniarzem i policjantką, wykonując radykalne manewry nad budynkami w Hongkongu. Chociaż wymówka jest raczej kiepska, skoki, zakręty i podwójne impasy pełne lizaków są całkiem realne.

Samo bezpieczeństwo wydaje się być realne, ale w żadnym momencie nie wykazuje zamiaru ścigania szalonych dziwaków skaczących wokół, przeciwstawiając się grawitacji, a także zaprawie budynków, na których wylądują. Ponieważ kadr, który filmuje, jest bardzo precyzyjny, możemy powiedzieć, że ruchy i trasa były szeroko badane przed wprowadzeniem szaleństwa w życie.

Mimo to należy zostawić każdego z nas - siedzącego na kanapie, na krześle, w pracy itp. - z zimnem w kręgosłupie. Wątpisz? Następnie naciśnij przycisk odtwarzania: