Historia szwedzkiego króla, który tak bardzo nienawidził kawy, że zabronił pić na wsi

Wyobraź sobie życie w kraju, w którym kawa jest zabroniona. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądałby poniedziałek bez tego cudownego płynu? Nie mogę Ale w Szwecji w XVIII wieku ówczesny król Adolf Frederick (plus głupiutki Adolf) był zdeterminowany, aby wyeliminować zagrożenie związane z kofeiną. Co więcej, jego syn i następca chcieli udowodnić bolączki picia w „naukowym” eksperymencie.

Jak to się wszystko zaczęło

Smak płynnego złota w Szwecji zaczął się w XVII wieku, gdy większy handel stał się bardziej dostępny. Nowy towar od razu cieszył się i zyskał rzesze koneserów ze wszystkich grup społecznych ... Aż Adolf doszedł do władzy w Szwecji. Mocno wierzył, że kawa sprawia, że ​​ludzie źle się zachowują, a to w tym czasie było niebezpieczne dla społeczeństwa.

W 1756 r. Frederick podjął bardziej konkretne działania, aby wyeliminować „zagrożenie” kofeiny. Po pierwsze, zaczęło się od opodatkowania każdego, kto chciał nadal konsumować lub importować produkt. Po drugie, rok później zabroniono spożywania napoju. Oczywiście takie środki nie zadziałały. Zwłaszcza, że ​​bogaci nadal jedli prawie swobodnie, zwiększając przemyt.

Mimo posiadania króla Szwecja była wówczas rządem parlamentarnym. Po Wielkiej Wojnie Północnej ustanowiono „Wiek Wolności”, a w tym okresie było trzech monarchów, przy czym Adolf był ostatnim. Następcą został Gustaw III, syn króla, który objął urząd w 1771 r. I wkrótce starał się osiągnąć porozumienie w sprawie przywrócenia monarchii pełnej władzy i rozwiązania parlamentu.

Eksperyment

Przekonany o złym działaniu kawy, podobnie jak jego ojciec, postanowił naukowo udowodnić, że napój był zły i szkodliwy dla zdrowia. Do takiego eksperymentu wybrano dwóch przestępców skazanych na śmierć. W zamian za współpracę przy teście zostali oni skazani na dożywocie. Tutaj wersje różnią się nieco, ponieważ niektórzy twierdzą nawet, że chłopcy byli braćmi bliźniakami.

Test polegał na wypijaniu trzech drinków dziennie, jeden więzień powinien pić kawę, a drugi herbatę. Gustav był pewien, że wyniki będą zadowalające i wkrótce pijąca kawę świnka morska będzie miała komplikacje i umrze, dowodząc w ten sposób zniszczenia tego eliksiru bogów. Ironia? Przeklęci żyli dłużej niż sam król.

Monarcha miał 46 lat, gdy został zastrzelony przez grupę przeciwników, całą szlachtę. Zmarł kilka tygodni później z powodu odniesionych obrażeń. „Wolontariusze” w jego eksperymencie poszli nieco dalej. Osoba, która wypiła herbatę, zmarła w wieku 83 lat; o jego partnerze pijącym kawę, nie ma dokładnych danych.

Wydaje się, że podobnie jak Prohibicja w Stanach Zjednoczonych, Szwecja wprowadziła zakaz spożywania kofeiny. Jeśli spojrzymy na listę największych światowych konsumentów, zobaczymy ciekawe nazwy. Chociaż Brazylia wyłania się jako jeden z liderów w produkcji tego cennego towaru współczesnego społeczeństwa, Szwecja jest szóstym największym konsumentem na świecie. Tam mieszkańcy notują średnio 8, 2 kg kawy na osobę rocznie - ciekawe porównanie, ponieważ tutaj w kraju kawowym szacuje się, że „tylko” 5, 8 kg rocznie.

Obecnie znamy zalety tego napoju, takie jak między innymi stymulowanie metabolizmu, zmniejszanie ryzyka cukrzycy II i choroby Parkinsona. Jak widać, ta część nie została wówczas udowodniona. Ciekawostką jest to, że w Szwecji kawa została zakazana pięć razy. Jednak w 1822 roku został w końcu wydany i tak jest do dziś. Skandynawowie są nawet rozpoznawani na całym świecie za wspaniałe wykonanie tej boskiej mikstury.

***

Czy znasz biuletyn Mega Curioso? Co tydzień produkujemy ekskluzywne treści dla miłośników największych osobliwości i dziwactw tego wielkiego świata! Zarejestruj swój adres e-mail i nie przegap tego sposobu na pozostanie w kontakcie!