Turysta kret postanawia pogłaskać dzikiego lwa podczas wycieczki do Afryki

Chłopaki ... Ile razy widzieliśmy ludzi, którzy robili bardzo źle - lub prawie - za łamanie standardów bezpieczeństwa parków, rezerwatów i ogrodów zoologicznych? Ale chłopaki się nie uczą, prawda? A teraz nadeszła kolej kretowskiego turysty, który naraził nie tylko życie, ale także swoich towarzyszy.

Zwierzęta (ludzie)

Co sie stalo Być może słyszałeś o Parku Narodowym Serengeti w Tanzanii we wschodniej Afryce, prawda? Obszar ma około 40 000 kilometrów długości i jest znany z trzymania ponad 500 gatunków ptaków i ponad 35 gatunków dużych ssaków, w tym małp, hien, gepardów, nosorożców, żyraf, hipopotamów, słoni, lampartów, antylopy, bawoły i lwy.

Według Madison Dapcevich z IFLScience! Podczas wycieczki po tym kultowym miejscu lew zbliża się do pojazdu przewożącego gości, a turysta w grupie najwyraźniej myśli, że stoi przed dorosłym kotkiem i postanawia objąć go ramieniem. z samochodu, aby pogłaskać zwierzę. Oto, co się stało - ponieważ jest oczywiste, że całość została sfilmowana:

To, co właśnie oglądałeś powyżej, było czymś bardzo, bardzo głupim! Wydaje się niewiarygodne, że są ludzie, którzy nie rozumieją, że lwy, pomimo ich spokojnego wyglądu, nie są zarośniętymi kotami domowymi, ale dzikimi zwierzętami, które, choć zwykle nie mają w menu ludzi, nie zastanowią się dwa razy nad atakiem tego, który podaje zupę. !

Według Madison, jeden ze strażników parku wyjaśnił, że lwy często podchodzą do pojazdów w poszukiwaniu parasola, aby ochłodzić się przez chwilę - i to nie znaczy, że zbliżają się do niego ze względu na uczucie. Nawiasem mówiąc, zwierzęta te mogą mieć do trzech metrów długości i ważyć ponad 180 funtów na skali, nie wspominając już o tym, że mają zęby, które mogą ciągnąć kończyny za pomocą jednego skubka.

Głupota

Wracając do wideo, jak widzieliście, po dotknięciu, lew reaguje, patrząc na tyłek turysty, obnażając zęby i wydając groźny warkot, a pasażerowie pojazdu mieli szczęście, że Król Dżungli nie zdecydował się przeszkodzić. okno, które kot mógłby z łatwością zrobić, gdyby chciał. A potem, drogi czytelniku, byłoby to piękne.

Dziki lew

Spójrz na rozmiar „kociaka!” (Wikimedia Commons / Sumit.pamnani)

Cieszę się, że lew był cichy i właśnie postanowił ostrzec zwierzęta w samochodzie, a mole zdołały zamknąć okno. Jeśli lew byłby głodny, bardzo zły, lub po prostu kierował się instynktem i zmuszał się do wyjścia przez okno, i potencjalnie stoczył rzeź, strażnik prowadzący jazdę prawdopodobnie musiałby zestrzelić kota. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Ale mógłby ...

***

Czy znasz biuletyn Mega Curioso? Co tydzień produkujemy ekskluzywne treści dla miłośników największych osobliwości i dziwactw tego wielkiego świata! Zarejestruj swój adres e-mail i nie przegap tego sposobu na pozostanie w kontakcie!