Pojawiają się pogłoski o możliwej klątwie bin Ladena

Dwa lata temu elitarna grupa armii amerykańskiej - 25-osobowa drużyna Navy Seals Team 6 - była odpowiedzialna za operację, która schwytała i zabiła najbardziej poszukiwanego terrorystę na świecie: Osamę Bin Ladena. Jednak niezliczeni żołnierze, którzy należeli do oddziału, zmarli, krążąc pogłoski o klątwie.

Według El Mundo incydenty z udziałem żołnierzy Drużyny 6 rozpoczęły się w 2011 r., Kiedy katastrofa helikoptera NATO zabiła 38 osób, z których 22 należało do elitarnego oddziału, który szturmował rezydencję bin Ladena w Abbottabad. . Samolot został zestrzelony przez talibów, a rząd USA odmówił potwierdzenia, czy katastrofa faktycznie dotyczy prawie całego zespołu, który zabił terrorystę.

Ostatniej jesieni

W ostatnim wypadku zginął żołnierz Brett D. Shadle, który zmarł podczas skoku ze spadochronem w zeszłym tygodniu. Nawet po dwóch latach śmierć bin Ladena pozostaje owiana przypuszczeniami i tajemnicą. Operacja rozpoczęła się w nocy 2 maja, kiedy 25 żołnierzy skierowało się do terrorystów z bronią i materiałami wybuchowymi. Ludzie przywódcy al-Kaidy nie mogli wiele zrobić przeciwko amerykańskiej lawinie ognia.

Bin Laden został zastrzelony w głowę, a ściślej w lewe oko. Oprócz Arabii Saudyjskiej zabito także dwóch innych mężczyzn i jedno z dzieci terrorystów, a także kobietę, która była używana jako ludzka tarcza. Mężczyzna trzymający broń, który zabił bin Ladena, wciąż żyje, ale opuścił wojsko po 16 latach i jest bezrobotny. Czy ty, czytelnik, wierzysz w plotki o klątwie?