Czy wiesz, że zabieranie psów na Antarktydę jest surowo zabronione?

Być może widziałeś zdjęcia odkrywców pozujących z lojalnymi psami zabranych na Antarktydę, aby ciągnąć sanie lub pomagać w transporcie zapasów, prawda? Możesz być pewien, że te obrazy są stare; najnowsze zostały schwytane - bardzo późno - w latach 90. XX wieku, około 2 dekad temu. To dlatego, że surowo zabrania się sprowadzania psów na lodowy kontynent, a także roślin i zwierząt obcych, wiesz?

Nie może!

Według Lexi Krupp z Popular Science, Antarktyda funkcjonuje teraz jako gigantyczny rezerwat przyrody - aw latach 90. międzynarodowy traktat ustalił, że wszelkie gatunki zwierząt i roślin niebędące kontynentami zostaną zakazane na świecie. Środowisko antarktyczne.

Psy na Antarktydzie

Psy, które uczestniczyły w jednej z kilku poprzednich wypraw na Antarktydę (ArtFido)

Idea tego zakazu polega na zapobieganiu występowaniu w nim organizmów nienaturalnych, które mogłyby zakłócać życie na kontynencie lub zanieczyszczać miejsce np. Możliwą chorobą. A szczególnie w przypadku psów, banowanie jest doskonałą inicjatywą dla ich dobrostanu. W końcu, na podstawie zapisów z wypraw na Antarktydę, biedni ludzie nie radzili sobie zbyt dobrze podczas podróży.

Według Lexi, na przykład, w 1911 r. Miała miejsce wyprawa norweska mająca na celu dotarcie do bieguna południowego, a zespół rozpoczął podróż z 52 psami w drużynie. Odkrywcy byli w stanie pokonać wyzwanie i bez pomocy zwierząt nie odniosłyby sukcesu, ale tylko 11 zwierząt zakończyło przygodę przy życiu. Niestety, oprócz wielu ginących z trudnych warunków środowiska antarktycznego, większość wylądowała w brzuchu ludzi.

Dramaty psów

Tak, drogi czytelniku, z psów, które zmarły, większość stała się pokarmem odkrywców, nie wspominając już o 11 z ocalałych, tylko 1 wrócił do Norwegii! I to nie jedyna szokująca historia z udziałem tych biednych zwierząt. Pod koniec lat 50. ekspedycja złożona z japońskich naukowców wzięła paczkę 15 husky, aby pomóc psom założyć bazę badawczą na wyspie u wybrzeży Antarktydy.

Szczeniak

Sin ... (ArtFido)

Wszystko poszło dobrze przez pierwszy rok; następnie, gdy naukowcy opuścili wyspę, by zastąpić ją druga grupa, ogromna burza sztormowa wymusiła ewakuację i uniemożliwiła nowemu zespołowi dotarcie do bazy. Badacze musieli zostać usunięci helikopterem, dlatego zostali zmuszeni do pozostawienia 15 psów.

Biedne rzeczy zostały porzucone z wystarczającą ilością wody i jedzenia przez kilka dni, ale japońscy naukowcy musieli czekać cały rok, aby wrócić do bazy. Najbardziej zaskakujące - i poruszające się - jest to, że po przybyciu na placówkę naukowcy natknęli się na żyjące dwa stada psów, czekające na powrót ludzi, a zwierzęta domowe powitały zespół z radością. C, prawda? Myśląc o zwierzętach, które zginęły na Antarktydzie, jakie to miłe, nawet jeśli zabroniono im tam jechać!

***

Czy znasz biuletyn Mega Curioso? Co tydzień produkujemy ekskluzywne treści dla miłośników największych osobliwości i dziwactw tego wielkiego świata! Zarejestruj swój adres e-mail i nie przegap tego sposobu na pozostanie w kontakcie!