Policja używa odcisku palca fotograficznego WhatsApp, aby znaleźć dilera narkotyków

Zdjęcie części palca może być wystarczające do zidentyfikowania przestępcy. Właśnie to pokazała policja południowej Walii, tropiąc dilera narkotyków, używając tylko jednego zdjęcia udostępnionego przez WhatsApp. Oprócz aresztowania 11 osób zaangażowanych w operację, policja odzyskała około 20 000 funtów w bitcoinach na konto jednego z przestępców.

Ponieważ komunikator ma szyfrowanie typu end-to-end, jedynym sposobem na uzyskanie dostępu do zdjęcia był przejęty telefon komórkowy, który otrzymał plik. Oficer znalazł ją po przeanalizowaniu miesięcy wymiany wiadomości między właścicielem urządzenia a sprzedawcą. „Było zdjęcie ręki trzymającej pigułki, które wydawało się być wysyłane do potencjalnych nabywców, mówiąc:„ To mój towar, sprzedaję ”- powiedział Dave Thomas, członek odpowiedzialnej jednostki policji.

Ręka trzyma pigułki.

Zdjęcie wysłane przez WhatsApp pokazuje części odcisku palca podejrzanego w prawym dolnym rogu.

Obraz pozostawił odsłoniętą część jednego z palców sprzedawcy, co wystarczyło, aby policja mogła pobrać część jego odcisku palca. Chociaż nie było możliwe porównanie wyniku z policyjną bazą danych - która zwykle rejestruje tylko czubki palców - wystarczyło potwierdzić, że jednym z podejrzanych była osoba poszukiwana przez dochodzenie.

Według Thomasa powodzenie poszukiwań spowodowało, że wiele osób zaczęło wysyłać zdjęcia z częściami dłoni jako dowód przestępstwa. „Chcemy znaleźć się w sytuacji, w której o 20:30 ma miejsce napad, analizujemy dowody, a o 20:45 czekamy u drzwi domu włamywacza i aresztujemy go, gdy przybywa z towarem” - powiedział.

Policja korzysta z odcisku palca fotograficznego WhatsApp, aby znaleźć sprzedawcę za pośrednictwem TecMundo

***

W przypadku ciekawszych przestępstw:

  • Policja zwraca się do YouTuberów, którzy nagrywali psikusy zabawkowym pistoletem
  • 21 osób, które utknęło w idealnych koszulkach
  • Pośladki w przestępstwie: 8 tyłków zaangażowanych w sprawy policyjne