Badacz rzeczywistości wirtualnej tworzy symulator egzaminu prostaty

Badacz stworzył sprzęt, który już pomaga niektórym studentom medycyny w dziedzinie urologii. Dr Benjamin Lok, który jest również dyrektorem ds. Sztuki cyfrowej i programów naukowych na University of Florida, był głównym twórcą symulatora, który może pomóc wielu ludziom.

Stworzenie Dr. Lok składa się z pary pośladków, które zawierają zestaw czujników, które mierzą ciśnienie podczas egzaminu, aby zweryfikować zdolność studenta do procesu diagnostycznego. Ponadto ta część jest połączona z ekranem, na którym wirtualny pacjent wchodzi w interakcje ze studentem.

Chociaż obraz (poniżej), który pokazuje badacza korzystającego z systemu, stał się żartem w Internecie, sprzęt naprawdę został stworzony do poważnej sprawy: wykrywania raka prostaty. I nie ma w tym nic zabawnego, prawda?

Mniej lęku

Źródło obrazu: Odtwarzanie / Geekosystem

Wszyscy wiemy, że egzamin na prostatę jest nieco trudny dla mężczyzn w wieku 40 lat, ale może być również trudny dla lekarzy we wczesnych latach praktyki.

Wśród mężczyzn nieustanne żarty służą jako relaks, a nawet obrona przed badaniem, co może być trochę niewygodne, chociaż szybkie i konieczne dla dobra męskiego zdrowia.

Dla lekarzy ważne jest, aby był tak naturalny, jak każdy inny egzamin, i rzeczywiście tak jest. Jednak symulator służy również jako sposób na przećwiczenie procedury i obniżenie lęku studentów medycyny na pierwszych egzaminach.

Procedura wirtualna

Dr Benjamin Lok specjalizuje się w wirtualnej rzeczywistości, a także w interakcjach międzyludzkich i cyfrowych, i wykorzystał całą swoją wiedzę do pracy z zespołem studentów przy tworzeniu symulatora.

Aby go użyć, system działa jako rodzaj medycznej gry wideo, której szczególnym celem jest poprawa diagnostyczna. Korzystając z niego, użytkownik może rozmawiać z pacjentem - którego imię nazwano na cześć Patryka - podczas badania.

Pacjent nawet reaguje i wyraża egzaminatorowi, jak się czuje podczas zabiegu, a nawet może wykazywać lęk lub troskę. Dzięki temu przyszły lekarz może bardziej realistycznie ćwiczyć swoje umiejętności, a także zorganizować szkolenie w zakresie komunikacji z pacjentem.

Jak wspomniano powyżej, manekin ma w kryzie czujniki, które mierzą ciśnienie w nim, a egzaminator otrzymuje informacje zwrotne w czasie rzeczywistym. Według dr Lok, ten poważny projekt został sfinansowany przez National Science Foundation i miał na celu zbadanie, czy wirtualni ludzie mogą zapewnić zmniejszenie lęku i poprawić umiejętności w zakresie szkolenia studentów medycyny.

Sprzęt został przetestowany na Drexel University i University of Florida z obiecującymi wynikami. Do tego stopnia, że ​​dr Lok zamierza wprowadzić obowiązkową symulację na wszystkich kursach medycznych ze specjalizacją z urologii i proktologii.