Kobieta podejrzana o zabicie rodziców siekierą zamienia lalkę

„Lizzie Borden wzięła siekierę
I dał swojej matce czterdzieści uderzeń.
A kiedy zobaczyła, co zrobiła,
Dała ojcu czterdzieści jeden lat.

Uwierz mi, to piosenka dla dzieci, która przenika amerykańską wyobraźnię o Lizzie Borden. W końcu dlaczego dobrze wychowana młoda kobieta, która uczęszczała do szkółki niedzielnej, byłaby główną podejrzaną o zabicie siekierą ojca i macochy?

Jej sława była taka, że ​​kiedyś była przedmiotem filmu, miniserialu, setek programów telewizyjnych, a nawet zmieniła się w lalkę!

Dom rodzinny stał się miejscem turystycznym i odwiedza go wiele ciekawych ludzi, którzy nie tracą okazji do robienia zdjęć na „miejscu zbrodni”.

Jeśli nigdy nie słyszałeś o tej ważnej amerykańskiej rodzinie, „usiądź tutaj opowieść”:

The Borden

Ta fabuła rozgrywa się w 1890 roku w Massachusetts w Stanach Zjednoczonych. Mieszkała tradycyjna rodzina Bordenów: ojciec, Andrzej, jego żona, Abby oraz córki, Lizzie i Emma. Przeżyli poważną traumę: śmierć matki dziewcząt, pierwszej żony Andrzeja. Z powodu tragicznych wydarzeń nie zaakceptowali ponownego małżeństwa ojca.

Emma, ​​która była 10 lat starsza od Lizzie, czuła się odpowiedzialna za opiekę nad młodszą siostrą, jakby była jego córką.

Andrew, Abby i najmłodsza córka Lizzie

Młode kobiety miały dobre życie i spędzały niedziele na nauczaniu katechezy w ważnym kościele w okolicy. Jego ojciec, coraz bardziej zainteresowany zarabianiem pieniędzy na utrzymanie standardu życia swojej rodziny, nie miał nic przeciwko sprowadzaniu wrogów po mieście. Wydawał się pozbawiony skrupułów i Lizzie mogła się tego od niego nauczyć.

Pomimo długiego spędzania czasu z Bordenami i dążenia do bycia dobrą postacią matki, Abby nie mogła w żaden sposób zbliżyć się do dziewcząt.

Dom Bordena

Aby jeszcze bardziej skomplikować kruchy związek, siostra Abby została eksmitowana, a Emma i Lizzie odkryły, że jej ojciec kupił jej dom. Oburzeni obu domagali się wyjaśnienia i ostatecznie przekonali Andrew, aby sprzedał im dom, który odziedziczył po dziadku swoich dziewcząt za jedyne 1 USD.

Pewnego dnia wszyscy w domu zaczęli chorować i zachorowali.

Mimo nowego przejęcia oboje nadal znęcali się nad macochą i jej krewnymi.

Lizzie obwiniała także ojca za brak perspektyw małżeństwa, ponieważ żyli z dala od interesów. Kiedy tylko mogła, odwiedzała drugą, bogatszą, odnoszącą większe sukcesy stronę swojej rodziny, co wzbudzało jej zazdrość.

Pewnego dnia wszyscy w domu zaczęli chorować i zachorowali. Niektórzy wierzyli, że był to efekt zatrucia pokarmowego, ponieważ w tym czasie nie było chłodzenia. Ale Abby poszła do lekarza i zastanawiała się, czy to może być wynikiem zatrucia.

Lizzie Borden

Lizzie odbyła także dziwną rozmowę z bliskim przyjacielem. Ujawniła, że ​​boi się, że ktoś skrzywdzi jej rodzinę i że jej ojciec będzie miał wielu wrogów. Czy naprawdę to czuła, czy przygotowywała scenę przestępstwa, które miała popełnić później?

Martwiła się, że wszystkie jej potrzeby ekonomiczne zależą od jej ojca.

W ciągu tygodnia Lizzie podsłuchała rozmowę między ojcem a wujem. Kłócili się o dziedziczenie, a jego ojciec powiedział, że niektórym ludziom nie spodoba się to, jak oddzielił majątek.

Martwiła się, że wszystkie jej potrzeby ekonomiczne zależą od jej ojca.

Przestępstwo

Był 4 sierpnia 1892 r. I wydawał się kolejnym normalnym porankiem rodzinnym. Andrew wyszedł wcześnie do pracy, Emma podróżowała, a pozostała tylko Lizzie, Abby i pokojówka Maggie.

Andrew został brutalnie zamordowany. Jego oko było podzielone na pół, a nos odcięty.

Abby postanowiła posprzątać pokój gościnny na drugim piętrze domu, a Maggie myła okna na zewnątrz.

Zaskakujące, zaledwie godzinę po wyjeździe, Andrew wrócił do domu, wciąż chory. Leżał w salonie, a następnie zapytał córkę, gdzie będzie jego żona. Lizzie powiedziała, że ​​dostała notatkę i wyszła, nie mówiąc jej, dokąd idzie.

Chwilę później Lizzie krzyczała o pomoc. Pokojówka weszła do pokoju i natrafiła na szokującą scenę: Andrew został brutalnie zamordowany. Jego oko było podzielone na pół, a nos odcięty.

Wkrótce policja przybyła do rezydencji i zapytała Lizzie o miejsce pobytu matki. Widocznie zirytowana powiedziała, że ​​to nie jej matka i powtórzyła to, co powiedziała ojcu. Mimo to policja poprosiła pokojówkę, aby poszła na drugie piętro domu.

Obok łóżka w kałuży krwi leżało ciało Abby.

Sekcja zwłok została wykonana i ujawniono szczegóły brutalnej zbrodni: Abby zadała 19 ciosów toporem w ciało, a Andrew 11 innych. Dowody wskazują, że jego żona została zabita co najmniej 90 minut przed drugą zbrodnią.

Policja uważała, że ​​nie są to przypadkowe morderstwa: liczba ciosów w twarz wskazywała na silny związek między ofiarą a zabójcą.

Policja uważała, że ​​nie są to przypadkowe morderstwa: liczba ciosów w twarz wskazywała na silny związek między ofiarą a zabójcą.

W mieście nie było mowy o niczym innym. Przyjaciel Lizzie postanowił udać się do rezydencji, aby porozmawiać z siostrami i natknął się na dziewczynę palącą sukienkę. Nieufna wobec swojej postawy poszła na policję, żeby powiedzieć, co była świadkiem. W końcu dlaczego ktoś miałby palić sukienkę trzy dni po śmierci ojca?

Dziewczyna zaczęła być ścigana przez policję. Wkrótce odkryli, że dwa dni przed śmiercią poszła do apteki, aby kupić kwas cyjanowodorowy - śmiertelną broń chemiczną. Jednak bez recepty nie udałoby się.

Pojawiły się także nieporozumienia rodzinne, a do oficerów nadeszły listy, które mówiły Lizzie, że znała przemoc od dzieciństwa: zabiłaby kilka kotów i oderwała głowę pisklę tylko na pogrzeb.

Podczas zeznań Lizzie została zapytana, gdzie jest, kiedy jej ojciec wrócił wcześnie rano z pracy. Natychmiast odpowiedziała: „Na górze”.

Nawet tego nie zauważyła, ale w tej chwili podpisywała swoje zobowiązanie do winy, skoro znajdowała się na drugim piętrze domu, jak mogła nie zobaczyć swojej martwej macochy, a nawet winowajcy zbrodni?

Po 10 miesiącach spędzonych za kratkami poszła na proces.

Scenariusz przypadku

Wynik

Prokuratura przedstawiła na procesie rzekomą chronologię morderstw: Lizzie wykorzystała nieobecność swojej rodziny, by uderzyć macochę w plecy, nie dając jej żadnej szansy na obronę. Dziewczyna mogła mieć na sobie fartuch, więc nie musiała teraz czyścić ubrań.

Kiedy przyjechał jej ojciec, zstąpiła i wymyśliła historię macochy, aby Andrew nie chciał jej szukać. Gdy tylko zasnął, zadała śmiertelny cios w jego głowę. Wszyscy, którzy poszli za nimi, byli z gniewu.

Kiedy wszystko zdawało się wskazywać na jej winę, zaskakujący wynik zmienił przyszłość Lizzie: kluczowy dowód, twierdzenie, że twierdziła, że ​​była na górze, zanim jej ojciec wrócił do domu, nie zostało zaakceptowane. Powód? Obrona powiedziała, że ​​lekarz dał mu morfinę tego dnia, unieważniając dowody.

Lizzie Bordan została uznana za niewinną, a ona i jej siostra otrzymały dziedzictwo w wysokości 300 000 USD, czyli około 10 mln USD dzisiaj.

Case Series

Myślisz, że Lizzie była winna zbrodni? Skomentuj Mega Curious Forum