Michelle Obama wydaje książkę o swoim ogrodzie w Białym Domu

Michelle Obama autografuje swoją książkę. Źródło: Getty Images

(Reuters) - Pierwsza dama USA Michelle Obama przyjęła zdrowe odżywianie i walkę z otyłością wśród dzieci jako jedną ze swoich ulubionych przyczyn.

Jego pierwsza książka, „American Grown: The Story of the White House Kitchen Garden and Gardens Across America” („Cultivated in America: The History of the White House Vegetable Garden and Gardens in America”) opisuje jego doświadczenia związane z kultywowaniem pierwszego. Był ogrodem warzywnym w centrali rządu USA, odkąd pierwszą damą była Eleanor Roosevelt i opowiada historię innych ogrodów społeczności w kraju.

Michelle Obama, która nie zaakceptowała zaliczki i przekaże wszystkie dywidendy z tytułu praw autorskich do książki na rzecz National Park Foundation, rozmawiała z Reutersem przed pierwszą i jedyną sesją podpisania w księgarni Barnes & Noble w pobliżu Białego Domu.

P: Co zainspirowało cię do napisania książki?

Odp .: Moje własne doświadczenia jako matki, starającej się dobrze karmić moje dziewczyny. Zrozumiałem, kiedy zacząłem wprowadzać proste zmiany, takie jak (...) dodawanie owoców i warzyw, zabieranie dzieci na targi, angażowanie ich w proces zrozumienia, skąd pochodzi ich jedzenie. Zainteresowali się, a ich wyniki zdrowotne zmieniły się dramatycznie.

Pomyślałem: jeśli nie wiem tych rzeczy, co dzieje się w innych domach, w których ludzie mają mniej informacji, mniej zasobów? Potem zacząłem myśleć o tym, jak ogród warzywny może rozpocząć naprawdę dobrą rozmowę (...). Książka jest kolejnym przedłużeniem ogrodu. Jest otwarty dla publiczności i znajduje się w miejscu, w którym widzowie mogą go zobaczyć, ale w kraju jest wiele osób, które słyszały o ogrodzie, były nim zainteresowane i nigdy nie będą miały okazji go zobaczyć. (...) Chcieliśmy opowiedzieć inne historie. Istnieją tysiące wspaniałych ogrodów społeczności w całym kraju. Odwiedziłem niektóre i chciałem opowiedzieć tę historię, a także wykorzystać książkę, aby opowiedzieć o pracy, jaką wykonujemy z otyłością u dzieci i zdrowiem dzieci. Więc kiedy o tym mówimy, rzucamy kilka przepisów.

P: Jaki jest twój ulubiony przepis?

Odp .: Uwielbiam chleb ze słodkich ziemniaków. To jest naprawdę dobre, naprawdę wilgotne. Zupa kukurydziana jest doskonała. Linguine jest dobre. Dzieci uwielbiają makaron z kalafiorem i ser.

Pierwsza dama w przemówieniu w Białym Domu. Źródło: Getty Images

P: Co z ulem? Obawy budziła bliskość ula do Białego Domu i boiska do koszykówki prezydenta.

Odp .: Duży problem. Dzieci nie lubią pszczół - jakie dziecko lubi pszczoły? Mam drugie dziecko, prezydenta, a on nie lubi pszczół. Trochę to przekonało, ale mieliśmy pracownika, który był pszczelarzem (...). Jest (rój) wysoko nad tym, gdzie Bo nie może dosięgnąć, i jest dość twardy, ale nie może zostać obalony przez lądowanie Marine 1. Wszyscy bardzo dobrze koegzystujemy. Miód jest niesamowity. Prawie codziennie jem przy herbacie z przekąską. Dajemy to w prezencie. To bardzo miły akcent, chłopaki. I jest pyszne. Zrobiliśmy już z nim piwo.

P: Jaka była Twoja największa trudność związana z ogrodem?

Odp .: Nadal mamy z nią trudności każdego dnia. Próbując dowiedzieć się, jak wyhodować odpowiedni melon - jeszcze nie osiągnęliśmy sukcesu z arbuzem. Nasze dynie wciąż są trochę wolne. Mamy nadzieję, że robimy trochę ziemniaków. To pierwszy zbiór czerwonych jabłek i różnych odmian. Zajmie to około miesiąca, aby dowiedzieć się, jak sobie radzą (...).

Kolejną niespodzianką było to, jak odporne mogą być ogrody. (...) Jest brudny (...). I to jest piękno, dzieci nie mogą się pomylić. Uwielbiają się brudzić, zepsuć. Jest w nich dużo swobody, gdy są w ogrodzie, co naprawdę sprawia mi przyjemność. Zwłaszcza, gdy są w Białym Domu, może to być dość zastraszające. Ale zdziwiłbyś się, widząc, jak mało zależy im na tym, gdzie są. Zamiast tego dbają o to, co robią. Ponieważ chcą pomóc, chcą wziąć udział. Jeśli wiedzą, że nic nie mogą zrujnować (...), jest to dla nich świetna zabawa.

Raportowanie: Deborah Charles