US Navy przyznaje, że filmy UFO są prawdziwe

Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych przyznała autentyczność trzech wojskowych filmów pokazujących obrazy, które szybko rozprzestrzeniają się jako UFO. Zdjęcia z „niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych” zostały zaczerpnięte z 2004 roku i zgodnie z oświadczeniami zamieszczonymi na blogu The Black Vault, „marynarka wojenna określa obiekty zawarte w tych filmach jako niezidentyfikowane zjawiska powietrzne”, powiedział Joseph Gradisher.

Jeden z filmów pokazuje niezidentyfikowany obiekt, który „nagle pojawił się na wysokości 80 000 stóp, a następnie został wyrzucony do morza, ostatecznie zatrzymując się na wysokości 20 000 stóp i unosząc się”, jak opublikował raport New York Times w 2017 r., Kiedy opisano filmy. wymyślił po raz pierwszy. Drugie wideo z rzekomych UFO pokazuje zdjęcia wykonane myśliwcem w 2015 roku. Obiekt przepływa poniżej samolotu z bardzo dużą prędkością. „Co to jest?” - pyta jeden z pilotów.

The New York Times i Academy of Arts and Sciences To The Stars, były członek grupy badawczej Tom Delonge, członek Blink-182, ujawnili wideo publiczności w 2017 roku. W każdym przypadku złapane obiekty wykonały manewry lotnicze niemożliwe z aktualna technologia lotnicza. Marynarka Wojenna USA nie twierdzi, że UFO byłyby „latającymi spodkami”. Wolą używać terminu „niezidentyfikowane i niewyjaśnione zjawiska lotnicze”.

Rzeczniczka Pentagonu przyznała także w The Black Vault, że filmy nigdy nie powinny były zostać zauważone przez ogół społeczeństwa. „Filmy nigdy nie zostały oficjalnie opublikowane przez Departament Obrony i powinny być nadal przechowywane” - powiedział.

Filmy zostały nazwane „FLIR1”, „Gimbal” i „GoFast” i wszyscy mogą usłyszeć, jak załogi powietrzne kłócą się głośno o to, czym mogą być przedmioty i skąd pochodzą.