Minął kolejny rok niezwykłego wyścigu serów [wideo]

Od XIX wieku niektórzy szaleni ludzie - prawdopodobnie nie mający nic do roboty - zbierają się w maju w określonym regionie Wielkiej Brytanii, by wziąć udział w dziwacznej konkurencji: rozpaczliwie ścigają gigantyczny ser (3, 5 kg) - to jedna z największych tradycji tam.

Szczegół: Ten spór rozgrywa się na stromym wzgórzu, prawdziwym zboczu, na którym ludzie mogą się przewracać w każdy możliwy sposób - ta klasa, która prawdopodobnie ma jedną śrubę mniej w mózgu, prawdopodobnie.

Zawody w zeszłym roku były mdłe, ponieważ nie miały prawdziwego sera: plastikowy został użyty ze względów higienicznych. Jednak edycja 2014 po raz kolejny pokazała całą błyskotliwość i bystrą technikę tych biegaczy (czy byłoby to bardziej sprawiedliwe orzechy?), Którzy wycofali się jak szalone azyle - tym razem po prawdziwym serze.

Czy znasz wynik tego dowcipu? Siniaki wszystkich kształtów i rozmiarów oraz dziesiątki zdeptanych i dobrze posiniaczonych ludzi. Sprawdź wideo poniżej, jak przebiegała edycja 2014:

Jak powstała ta tradycja?

Istnieje kilka legend, które mówią, że wydarzenie to sięga czasów Wielkiej Brytanii - kiedy była to rzymska prowincja - lub pogańskiego rytuału uzdrawiania, ale nie ma jeszcze konkretnych dowodów.

W każdej edycji odbywa się kilka wyścigów. Ze szczytu stoku, na którym odbywa się impreza, kolejno wypuszczanych jest kilka serów Gloucester - okrągłe (po jednym na każdy wyścig). Dlatego uczestnicy tej szalonej kobiety muszą zejść ze wzgórza, szaleńczo biegając, aby do nich dotrzeć - w zależności od tego, co nastąpi wcześniej.

***

Czy ty, czytelniku, pamiętasz takie dziwne zawody? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej.