Eksploduje rosyjskie laboratorium ze śmiertelnym wirusem

Wybuchy, pożary i wypadki nuklearne w Rosji zawsze budzą niepokój i niepokój, w końcu wydają się poprzedzać samą apokalipsę. W tym tygodniu po raz kolejny zmartwiła się eksplozja w rosyjskim laboratorium. Obiekt gromadzi próbki śmiertelnych wirusów, takich jak ebola i ospa, które zabiły 300 milionów ludzi w samym XX wieku.

Wybuch miał miejsce w zeszły poniedziałek (16) w mieście Koltsovo, około 20 km od trzeciego najbardziej zaludnionego miasta w kraju, Nowosybirsku. Według lokalnych wiadomości, pomimo przechowywania śmiertelnych wirusów, awaria laboratorium nie jest powodem do paniki. Podobno strażacy kontrolowali pożar, który osiągnął powierzchnię tylko 30 metrów kwadratowych. Wypadek, według doniesień prasowych, nie uszkodził konstrukcji wsporczych budynku i nie stanowi zagrożenia dla ludności.

Zdjęcie: Wikimedia Commons

Wybuch gazu spowodował pożar w Vector, State Center for Virology and Biotechnology Research, jednym z zaledwie dwóch miejsc na świecie upoważnionych do przechowywania wirusów ospy. Szczególnie z tego powodu wiadomość o wybuchu wywołała niepokój i zamieszanie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) choroba została wykorzeniona w 1979 r. W wyniku globalnego programu szczepień. Oprócz Vector Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom w Atlancie w Stanach Zjednoczonych również przechowuje kopie wirusa.

Okoliczności wybuchu, które według burmistrza miasta nie były powiązane z eksperymentami naukowymi, są weryfikowane przez lokalne organy regulacyjne. Po zakończeniu audytu na miejscu zostanie podjęta ostateczna decyzja proceduralna, lokalne wiadomości. Jedna osoba odniosła niewielkie obrażenia w wyniku wypadku.