Już w modzie: lampart chwyta aparat i robi selfie

Wyobraź sobie, że leżysz, opalasz się, otoczony pięknymi drzewami i pod czystym niebem. Nie ma lepszego scenariusza do robienia selfie, prawda? Prawdopodobnie tak myślał lampart na poniższym zdjęciu, gdy próbował zdobyć aparat od fotografa Russella McLaughlina.

Kot nazywa się Ciocią i mieszka w Afryce Południowej w Hoedspruit Endangered Species Centre. Na miejscu konserwator przyrody Fred Berrange uratował życie ponad 164 lampartom w ciągu 16 lat.

Niestety, ponieważ mają na miejscu duży kontakt z ludźmi, lamparty są bardzo „oswojone” i bardzo ufają ludziom - więc nie mogą wrócić do natury. „Szukaliby jednego z nas, aby zdobyć jedzenie i w końcu zostali zastrzeleni przez jakiegoś rolnika” - powiedział Fred.

Co myślisz o selfie? Czy został dobrze uchwycony? Powiedz to w komentarzach.