Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Obrazy członków najgroźniejszego gangu Salwadoru zwracają się do książki

Teraz we wrześniu brytyjski wydawca Paul Belford Ltd. opublikował książkę o nazwie „MS-13”, ze zdjęciami wykonanymi przez fotografa Adama Hintona podczas jego pobytu w Salwadorze w 2013 roku. Pracował tam nad długoterminowym projektem, kiedy słyszałem, że dwa główne gangi w kraju - Mara Salvatrucha (MS) i 18th Street (Barrio 18) - zawarły rozejm.

Chcąc dokładniej dowiedzieć się, dlaczego tak wielu ludzi angażuje się w przestępstwo, otrzymał pozwolenie na wizytę i fotografowanie więźniów w Więzieniu Kryminalnym Ciudad Barrios, w którym tylko członkowie MS, uważani za największą i najniebezpieczniejszą z tych dwóch organizacji, są zebrane. W galerii powyżej możesz sprawdzić niektóre nagrania wykonane przez Hintona w więzieniu.

Według raportów, które sami więźniowie przekazali angielskiemu fotografowi, życie w gangach jest jednym z niewielu sposobów wyjścia dla tych, którzy dorastają w slumsach Salwadoru i skrajnej nędzy. Więzienie, które odwiedził Hinton, może pomieścić około 800 zatrzymanych, ale obecnie posiada 2600, wszystkie powiązane z Marą Salvatrucha. Z powodu braku miejsca niektórzy śpią w starych drzwiach zwisających z sufitu, między innymi aranżacjami.

W końcu ludzie

Strażnicy są na zewnątrz więzienia i otrzymują pomoc od armii w patrolowaniu. Wnętrze jest jednak całkowicie prowadzone i nadzorowane przez samych zatrzymanych, którzy założyli piekarnię, siłownię, a nawet oddział, chociaż podczas wizyty Hintona nie było tam lekarstw.

Anglik pozostał na miejscu przez około 4 godziny i poprosił niektórych więźniów o pozwolenie na ich sfotografowanie - żaden nie odmówił. Fotograf chciałby, aby ludzie widzieli poza tatuażami gangów, kryminalną historią i stereotypami przypisywanymi tym mężczyznom i widzieli ludzi stojących za tymi wszystkimi rzeczami.

Według niego, bardzo łatwo jest wskazać palcem i powiedzieć, że są bandą bezmyślnych zabójców. Jest to z pewnością łatwiejsze niż rozważenie, co jest tak złego w społeczeństwie w tym kraju, skłaniając tak wielu ludzi do życia przestępczego.

Czy sądzisz, że w Brazylii działałby pomysł, by więźniowie prowadzili własne więzienie tam, gdzie się znajdują? Skomentuj Mega Curious Forum