Mężczyzna z 97 żonami zaprzecza śmierci i mówi: „Chcę ponownie wziąć ślub”

Co byś zrobił, gdybyś miał już 97 żon? Prawdopodobnie to, co ktokolwiek w tej sytuacji szukałby nowych kandydatów. Mówimy o Mohammedie Bello Abubakar z Nigerii, który musiał publicznie zaprzeczyć plotkom, że kopnął buty. Ma 87 lat i chce nowych kobiet.

A jeśli uważasz, że „po prostu” chce przełamać barierę 100 żon, wiedz, że już to zrobił. Abubakar był już żonaty ze 107 kobietami, ale 10 z nich złożyło wniosek o rozwód. Ale zanim osądzisz go za tak wiele małżeństw, wiedz, że postępuje on tylko według Bożego przykazania - przynajmniej tak mówi.

Szariat to islamskie prawo, które określa, że ​​muzułmanie mogą mieć do 4 żon. Właśnie dlatego nigeryjscy urzędnicy starli się z tobą, ponieważ trochę ekstrapolował. „Moja duża liczba żon? Mam tylko 97! I nadal się coraz bardziej żenię. Będę się żenił tak długo, jak będę żył ”- powiedział gazecie Vanguard w swoim kraju.

Mężczyzna pozuje do zdjęcia ze swoimi kobietami

Boska wola

Abubakar zasłynął w Nigerii, kiedy jego historia została wydana w 2008 roku. W tym czasie był żonaty z 86 kobietami. W tym czasie lokalne władze nakazały poligamistce rozdzielić się od 82 żon lub ponieść konsekwencje. W obliczu odmowy został ostatecznie aresztowany, ale wkrótce potem został zwolniony.

Mężczyzna mówi, że w Koranie nie ma miejsca wskazującego, że mężczyzna powinien zostać ukarany, jeśli poślubi więcej niż 4 kobiety. Według Abubakara to sam Bóg poprosił go, aby ożenił się tyle razy. Oprócz 97 kobiet mężczyzna ma 185 dzieci! Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie pełne spotkanie rodzinne?

Aby pomieścić tak wiele kobiet, zakonnica ma dwa domy: jeden w mieście Bida i drugi w Lagos, stolicy kraju. Abubakar mówi, że gdyby była to jego własna wolna wola, miałby tylko 2 żony, ale nie można zaprzeczyć boskim zamiarom. Jednak nie zaleca nikomu, aby poszedł za jego przykładem.

Mahomet Abubakar z niektórymi z jego synów

Co sprawia, że ​​historia jest jeszcze bardziej dziwaczna, to, że ani Abubakar, ani jego żony nie pracują. Spekulowano, że przeżyją na żebrakach błaganych przez ich dzieci, ale i to okazało się kłamstwem. Człowiek mówi, że Bóg daje mu wszystko. No dobrze, prawda?