Człowiek jest uratowany przed strzałą za pomocą smartfona jako tarczy

Z biegiem lat smartfony zyskują coraz więcej funkcji i teraz zastępują zegarki, GPS, budziki, kalendarze, odtwarzacze audio i wideo. Teraz Australijczyk zwiększa wykorzystanie smartfonów: jako tarcz.

Rankiem 13 marca w Nimbin w Australii 43-letni mężczyzna parkował samochód w garażu, gdy zauważył osobę trzymającą łuk przed jego domem. Uznając aktywność za nieco podejrzaną, postanowił zrobić zdjęcie. Łucznik następnie podniósł łuk i strzelił do właściciela domu, uderzając w celowany w niego telefon komórkowy.

Źródło: Policja Nowej Południowej Walii / Twitter

Strzała zatrzymała się po przebiciu smartfona i wciąż całkowicie oderwała film, który chroni ekran. Po uderzeniu urządzenie zostało rzucone w twarz ofiary, która doznała niewielkiego siniaka na brodzie. Gdyby telefon znajdował się w przedniej kieszeni koszuli, rana mogłaby być gorsza, ponieważ cały grot strzały mógłby przebić przedmiot.

Sprawca, 39-letni mężczyzna, został aresztowany pod zarzutem usiłowania uszkodzenia ciała. Gdy zapłacił kaucję, został zwolniony i będzie czekał na proces, który odbędzie się w kwietniu. Biedny telefon komórkowy, choć był bohaterem tej historii, nie będzie nawet objęty gwarancją.

Człowiek jest uratowany przed strzałą za pomocą smartfona jako tarczy za pośrednictwem TecMundo