Ten biedny pies ma ponad 50 lat zmumifikowanych w bagażniku

Czy znasz złowrogiego stworzenia na zdjęciu? Został przypadkowo odkryty przez rejestrujących firmę Georgia Karft Corp. w 1980 r., Kiedy zaczęli ścinać pień drzewa. Wyobraź sobie początkowy strach, którego ci faceci nie musieli się obawiać, kiedy go napotkali! Jednak pomimo przerażającego wyglądu jest to biedny pies, który musiał zostać uwięziony w bagażniku i tam umarł.

Sin ...

Według Katie Serena z All That Is Interesting drwale pracowali w dębowym gaju w południowej Gruzji, a po wycięciu jednego z drzew i załadowaniu pnia do ciężarówki ciągnącej, Członkowie zespołu zauważyli, że gra wygląda pusto i zaczęli się rozglądać. Właśnie wtedy, po szpiegowaniu wnętrza rośliny, mężczyzna stwierdził, że pies „patrzy” prosto na niego - i obnażył zęby.

Zmumifikowany Pies

(All That Is Interest / Newsweek)

Oczywiście biedne zwierzę było już martwe przez długi czas, ale ludzie rejestrujący postanowili skontaktować się ze specjalistami, aby sprawdzić odkrycie. Według Katie badacze, którzy badali zwłoki, doszli do wniosku, że to prawdopodobnie pies z lat 60., który pewnego dnia postanowił ścigać wiewiórkę, wszedł do bagażnika za zwierzakiem.

Wydaje się, że tak się stało, że pies wszedł przez otwór u korzenia drzewa, ślizgając się przez pusty pień i powoli wspinając się za wiewiórkę. Jednak im wyższa roślina, tym węższe staje się jej wnętrze - więc po ustawieniu łap psa eksperci wywnioskowali, że ślizgał się po pniu, aż został uwięziony.

Przypadkowa mumia

Tylko, nie odwracając się i nie wracając tam, gdzie się wpakował, biedny pies umarł właśnie tam. Co ciekawe, kiedy zwierzę umiera na wolności, najczęstsze jest to, że jego ciało rozkłada się, jest atakowane przez inne zwierzęta i jest na łasce żywiołów. Jednak gdy pies zmarł wewnątrz drzewa, jego zwłoki były chronione przez lata - dopóki nie zostały odkryte przez drwali.

Zmumifikowany Pies

(All That Is Interesting)

Co więcej, ponieważ ciało psa znajdowało się w tak ograniczonym miejscu, możliwe jest, że inne zwierzęta nawet nie poczuły śmierci, nie wspominając już o tym, że sam pień (dąb) zawiera na przykład związki takie jak garbniki., co pozwoliło na zachowanie zwierzęcia. Ponadto eksperci uważają, że drzewo musiało wchłonąć wilgoć uwalnianą z tuszy, przyczyniając się do procesu mumifikacji.

Nie można powiedzieć z całkowitą pewnością, że śmierć psa nastąpiła właśnie w ten sposób, ale rekonstrukcja wydarzeń wydaje się całkiem prawdopodobna. W każdym razie drwali postanowili nie usuwać zmumifikowanego psa z pnia i podarowali ciekawy dębowy „grobowiec” do muzeum. Zwierzę o pseudonimie Stuckie - słowo utknięte oznacza utknięcie lub utknięcie - jest dziś wystawiane w Southern Forest World w Gruzji.

***

Czy znasz biuletyn Mega Curioso? Co tydzień produkujemy ekskluzywne treści dla miłośników największych osobliwości i dziwactw tego wielkiego świata! Zarejestruj swój adres e-mail i nie przegap tego sposobu na pozostanie w kontakcie!