Fragmenty kultowych zwojów znad Morza Martwego uznano za fałszywe

Z pewnością słyszałeś o Zwojach znad Morza Martwego, prawda? Jak skomentowaliśmy w poprzednich artykułach Mega Curioso, są to tysiące fragmentów dokumentów napisanych ponad 2000 lat temu w języku greckim, aramejskim i hebrajskim i składających się z najwcześniejszego znanego zbioru tekstów biblijnych.

Relikwie biblijne

Zwoje znad Morza Martwego zostały przypadkowo odkryte w jaskiniach niedaleko Qumran w Izraelu przez chłopca Beduinów w 1947 roku i chociaż minęło kilkadziesiąt lat od znalezienia materiału, relikwie ponownie się przewróciły. nagłówki na całym świecie, czy to z powodu pojawienia się nowych tłumaczeń i fragmentów, czy teorii i dyskusji związanych z tymi tajemniczymi dokumentami.

Stare fragmenty

(The Washington Post / Oded Balilty / AP)

Tym razem szum budzi skandal. To dlatego, że testy 5 z 16 fragmentów zwoju znad Morza Martwego przechowywanych przez Muzeum Biblii w Waszyngtonie w Stanach Zjednoczonych wykazały, że ważnymi relikwiami mogą być wyszukane podróbki.

Analizy zostały przeprowadzone przez laboratorium w Niemczech i stwierdzono, że 5 zbadanych fragmentów ma cechy niezgodne z tak starożytnym dokumentem.

Próbki poddano mikroskopii cyfrowej 3D, spektroskopii rentgenowskiej z dyspersją energii i fluorescencyjnym testom rentgenowskim, aby technicy mogli zbadać skład pigmentów użytych do pisania dokumentów i osadów obecnych we fragmentach - a wyniki wykazały, że prawdopodobieństwo, że próbki są nowoczesnymi podróbkami, jest dość wysokie.

Skandale i kontrowersje

Według szacunków, zwoje z Morza Martwego zostały wyprodukowane między III a IV wiekiem ne, i łącznie około 50 000 fragmentów. Te wszystkie fragmenty składają się z wysoce kwestionowanych biblijnych relikwii wśród zabytkowych kolekcjonerów, muzeów i instytucji badawczych na całym świecie - i choć oficjalne dane są rzadko ujawniane, wartości, dzięki którym zdobywane są artefakty, są w milionach.

Fragmenty muzeum

(National Geographic / Saul Loeb / APF / Getty images)

Jak się okazuje, ponieważ istnieje „rynek” relikwii, oczywiste jest, że są też tacy, którzy widzą możliwość zarabiania pieniędzy poprzez oszustwa. I wszystko wskazuje na to, że amerykańskie muzeum padło ofiarą jednego z nich. To nie pierwszy raz instytucja bierze udział w skandalach.

Zbudowane kosztem 500 mln USD (około 1, 8 mld USD) Muzeum Biblii w Waszyngtonie zostało otwarte pod koniec ubiegłego roku i wywołało kontrowersje, gdy ogłoszono, że jeden z głównych dobroczyńców instytucji, odpowiedzialna za wielomilionową darowiznę, to rodzina Green, która zarządza firmą o nazwie Hobby Lobby - podlegająca surowym grzywnom za przemyt tysięcy tysięcy zrabowanych antyków z Iraku.

Stary fragment

(National Geographic / Bruce i Kenneth Zuckerman i Marilyn Lundberg / West Semitic Research / Museum of the Bible)

Już samo nabycie fragmentów zwojów z Morza Martwego wzbudziło kontrowersje, ponieważ w momencie ogłoszenia wiadomości, że zakup jest w trakcie negocjacji, ekspert od relikwii publicznie ostrzegł personel muzeów, że fragmenty mogą nie być autentycznym.

Wreszcie podejrzenie zostało potwierdzone i na razie fragmenty nie są już ujawniane publicznie. Problem polega na tym, że, jak wspomniano powyżej, muzeum pozyskało w sumie 16 frakcji i istnieje możliwość, że cała partia jest podrobiona. Pomyśl o uszkodzeniach ...

***

Czy znasz biuletyn Mega Curioso? Co tydzień produkujemy ekskluzywne treści dla miłośników największych osobliwości i dziwactw tego wielkiego świata! Zarejestruj swój adres e-mail i nie przegap tego sposobu na pozostanie w kontakcie!