Poznaj złowrogą historię pierwszego seryjnego mordercy z Jamajki

Niestety na tym świecie nie brakuje szalonych zabójców odpowiedzialnych za śmierć wielu niewinnych ludzi, a tutaj w Mega Curious rozmawialiśmy już o ich części. Dziś poznasz historię szkockiego lekarza Lewisa Hutchinsona, który w XVIII wieku stał się pierwszym seryjnym mordercą na Jamajce.

Według doniesień Hutchinson przeprowadził się na Jamajkę w połowie 1870 roku i osiedlił się w majątku zwanym Zamkiem w Edynburgu - lub Zamku w Edynburgu w wolnym tłumaczeniu. Miejsce to znajdowało się na wsi w szczerym polu, mil od jakiegokolwiek śladu cywilizacji, i przyciągało uwagę przejeżdżających podróżników.

Sportowa śmierć

Źródło obrazu: Reprodukcja / Jamajka Podróże i kultura

Problem polegał na tym, że lekarz był całkowicie szalony i schwytał każdego, kto stanął mu na drodze. Mówi się, że gdy jego ofiary nie były w stanie uciec, Hutchinson wypił ich krew jak wampir i rozczłonkował biednych nieszczęśników. Ciałami odpowiedzialnymi za likwidację zwłok byli niewolnicy lekarza, którzy porzucali zwłoki drzew drapieżnym ptakom.

Wiele ofiar wrzucono także do ogromnej doliny - rodzaju naturalnej dziury - głębokości 98 metrów, gdzie zostali porzuceni na gnicie. Istnieją doniesienia, że ​​szalony lekarz bawił się „ofiarą”, zabawiając biednych biednych jako gości, dopóki się nie zmęczy i nie dokończy. Ale oprócz zabijania, Szkot kradł także zwierzęta sąsiadom i powodował zamieszanie.

Tak bardzo, że po jednym gwałtownym spotkaniu jeden z sąsiadów Hutchinsona zaczął żyć z metalową płytką na czaszce. I nie myśl, że przestępstwa nie pozostały niezauważone przez władze! Problem polega na tym, że nawet policja bała się lekarza, unikając konfrontacji z szaleńcem. To nawet angielski żołnierz o imieniu John Callendar postanawia zakończyć panowanie terroru zabójcy.

Koniec terroru

Źródło obrazu: Reproduction / Dennis M. Gilman

Podczas pojedynku Hutchinson zabił Callendar przed kilkoma świadkami i wiedząc, że towarzysze żołnierza przyjdą za nim, lekarz uciekł łodzią. Na szczęście seryjny zabójca został schwytany, a śledztwa w sprawie zbrodni ujawniły przerażające szczegóły. Szkocki niewolnicy opowiadali przerażające historie o torturach i morderstwach, a władze znalazły stosy odzieży i ponad 40 zegarków zabranych ofiarom.

Śledczy odkryli również, że dwóch sąsiadów doktora czasami uczestniczyło w śmiertelnych sesjach na zamku. Trzej zostali osądzeni i skazani na szubienicę, a co ciekawe, Hutchinson została oskarżona tylko o zabicie Callendar, angielskiego żołnierza. Pomimo dowodów i zeznań, do dziś nie jest jasne, ile osób zabił płodny seryjny zabójca, choć uważa się, że mogą być setki.

Dziś nadal możesz odwiedzić ruiny starożytnego zamku w Edynburgu, a także dolinę, w której zwariowani Szkoci zostali wyrzuceni. Nawiasem mówiąc, huragan można dziś odwiedzić i jest miejscem poszukiwanym przez samobójców w regionie.

* Wysłano 14.04.2014