W konkursie rosyjskiej sieci społecznościowej nagradzane są najlepsze selfie z martwymi ludźmi

Ponury konkurs przenosi media - i policję - w Rosji. Grupa w sieci społecznościowej VK, bardzo popularna w kraju i z ponad 70 milionami użytkowników dziennie, wynagrodziłaby gotówką, która zrobiła najlepsze selfie z martwą osobą.

Selfie obok trumny? Zgadza się!

Zawodnik musi się obudzić i zrobić zdjęcie zmarłemu! Społeczność zatytułowana „Selfie with a Deceased” obiecuje zapłacić od 1000 do 5000 rubli za najlepsze zdjęcie ze zwłok - to równowartość 50 i 250 reali!

A jeśli uważasz, że po prostu pozujesz obok trumny, to bardzo się mylisz. Istnieją pewne zasady, takie jak wymaganie od osoby uśmiechania się z boku ciała, jako sposób na symbolizowanie, że zmarli „udali się w lepsze miejsce”. Makabryczny, co?

Musisz się uśmiechnąć, ponieważ byłby to sposób na uhonorowanie ludzi, którzy poszli „w lepsze miejsce”

Dochodzenie

Rzecznik rosyjskiej policji Alexander Shidyusov powiedział, że śledztwo w tej sprawie jest jeszcze w powijakach. Władze zamierzają ustalić, kto stoi za organizacją tego makabrycznego konkursu i zbadać, jakie mogą być konsekwencje prawne dla tej grupy.

Do tej pory wydano tylko nazwisko administratora strony: Alfred Polyakov. Opisuje się jako 28-letni profesor uniwersytecki mieszkający w kontrolowanym przez separatystów ukraińskim mieście Donieck. Zablokował swój profil podczas dochodzenia, ale się broni.

Organizatorzy obiecują zapłacić do 250 USD za najlepsze selfie ze zmarłym opublikowane w sieci społecznościowej

„Nie ma nic złego w zrobieniu zdjęcia zmarłego krewnego” - powiedział chłopiec, który stworzył społeczność miesiąc temu. „Śmierć jest początkiem nowego życia”, kontynuuje Polyakov. Uważa, że ​​wyświadcza przysługę „rodzinom w żałobie”, nagradzając najlepsze zdjęcia zmarłych w gotówce.

Pomysłem Polyakova było poprosić o selfie dla rodziny i przyjaciół 13-letniej dziewczynki, która zginęła w wypadku samochodowym. Sprawa miała reperkusje i była przyczyną śledztwa policyjnego. Właściciel strony zaleca również „konkurentom”, aby śledzili usługi pogrzebowe i poznawali miejsca pogrzebu.

Rytuał tak stary jak fotografia

Dwadzieścia lat po wynalezieniu fotografii w 1839 r. Praktyka fotografowania zmarłych krewnych w naturalnych pozach stała się popularna w Anglii. Często żywi ludzie pozowali ze zmarłym, aby mogli zapisać ich w swoich albumach fotograficznych.

W XIX-wiecznej Anglii często robiono zdjęcia zmarłym, aby zachować je jako pamiątkę

Ostatnio, wraz z popularyzacją sieci społecznościowych, od czasu do czasu pojawiały się zdjęcia zmarłych krewnych w Internecie, ale jak dotąd żaden konkurs nie obiecał nagrodzić najlepszego tego rodzaju zdjęcia.

***

Co sądzisz o praktyce? Czy zrobiłbyś selfie z krewnym jako sposób na zapamiętanie chwili lub wzięcie udziału w konkursie? Czy znasz kogoś, kto to zrobił?