Commotio Cordis: Jak pojedynczy cios może zabić nawet najsilniejszych ludzi

Tak jak najsilniejszy łańcuch na świecie ma swoje najsłabsze ogniwo, nawet najgrubsze z ludzi mogą zostać przytłoczone przez mniejsze, pod warunkiem, że małe dzieci mają odpowiednią wiedzę. Sama historia przynosi słynne fragmenty konfrontacji, których wynik był odwrotny niż oczekiwano, takie jak bitwa Dawida z Goliatem.

Ale w przeciwieństwie do opowieści o małym pretendencie i Filistynie, nie potrzeba boskiej pomocy ani nawet nadludzkich sztuczek, aby zakończenie było wyrównane. Mówiąc ściślej, pojedynczy cios zadany w odpowiednim miejscu powinien wystarczyć, aby obalić każdego człowieka na świecie. Ta zdolność jest możliwa dzięki niezwykle rzadkiemu zjawisku, które powoduje zatrzymanie akcji serca u każdego znanego jako Commotio Cordis .

Źródło obrazu: Reprodukcja / circep Według szanowanego dr. Dráuzio Varella Commotio Cordis to „nagła śmierć z powodu arytmii serca spowodowana uderzeniem obiektu w lewą stronę klatki piersiowej, bez złamania żebra lub mostka i bez obrażeń bezpośrednio do serca. ” Innymi słowy, sytuacja jest podobna do tych, którzy potrafią przełamać ogromne głazy za pomocą tylko jednego młota w dokładnym punkcie uszkodzenia strukturalnego bryły.

Fałszywi supermeni

Warto zauważyć, że zjawisko to nie jest wynikiem konkretnego obrazu klinicznego lub przewidywalnej predyspozycji genetycznej, ale jedynie wynikiem przypadku. Wtedy wystarczy, aby osoba miała pewien wpływ bezpośrednio na serce (bez względu na to, jak silny lub słaby) w określonym momencie cyklu bicia serca, aby nastąpiło zatrzymanie.

Możemy więc wywnioskować, że zjawisko Commotio Cordis występuje znacznie częściej u osób uprawiających świetne sporty kontaktowe lub sztuki walki - uważaj, Anderson Silva! Według artykułu opublikowanego przez American Heart Association (AHA), rocznie zgłaszanych jest średnio około 10 do 20 przypadków.

Źródło obrazu: Reprodukcja / WikimediaCommons Nadal według AHA zjawisko to dotyka głównie osoby młodsze, zwykle w wieku nastoletnim. W przypadkach zarejestrowanych przez stowarzyszenie od lat 90. najbardziej krytyczny wiek wynosi około 15 lat, a zapadalność maleje w miarę zbliżania się 20 osób.

Dla dr Drauzio ma to sens, ponieważ „dorośli są mniej zagrożeni, ponieważ mięśnie i kości szkieletu ściany klatki piersiowej są bardziej rozwinięte i odporne na wstrząsy”. Dlatego najlepszą taktyką, która nie należy do statystyk generowanych przez ten zespół, jest uniknięcie trafienia w lewą stronę klatki piersiowej. Co za strach!