7 piw, których opakowania były przedmiotem kontrowersji

1. Hangin 'Frank

Celem browaru było uhonorowanie Franka Fochtmana, barmana w mieście Petoskey, który powiesiłby się w barze. Ale umieszczenie wiszącego, martwego człowieka na etykiecie przyniosło wiele negatywnych komentarzy do chorobliwego hołdu.

2. Koniec historii

W 2010 roku browar BrewDog brał udział w konkursie na najmocniejsze piwo na świecie. Jednak to, co ją wyróżniało, to niezwykłe opakowanie: 12 butelek było pokrytych prawdziwymi zwierzętami, takimi jak wiewiórki i zające.

3. Zwarte Piet

W folklorze niektórych krajów Zwarte Piet jest postacią, która pomaga św. Mikołajowi. Ale wielu ludzi robi blackface, charakteryzując się jako bohater, to znaczy, że biali malują twarze od czerni do papieru - i to bardzo źle, pamiętając okres, w którym czarni nie mogli działać i byli grani przez malowanych białych. Tak więc nazywanie ciemnego piwa takim jak Zwarte Piet nie jest zbyt dobrze postrzegane i wywołało niezgodę dla browaru De La Senne.

4. Ghandi-Bot

Od lat New Englad Brewing Company sprzedaje piwo z twarzą Ghandi na etykiecie - a także nadając mu tytuł. Kiedy historia przybyła do Indii, wielu było obrażonych, że „hołd” hańbi Mahatmę Ghandi. Nazwę zmieniono na G-Bot, aby uniknąć dalszych negatywnych konsekwencji.

5. Kronik

W Stanach Zjednoczonych „kronik” jest synonimem marihuany. Więc nawet po otrzymaniu poparcia dla używania nazwy na etykiecie nowego produktu, kalifornijski browar Lagunitas musiał znaleźć sposób na zmianę nazwy w krótkim czasie. Rozwiązaniem było umieszczenie „ocenzurowanej” nad zakazaną nazwą. Wynik? Większy sukces, niż zapewne dzięki odniesieniu do ziół.

6. Delirium Tremens

Kontrowersje związane z tym piwem to jego nazwa: Delirium Tremens, czyli DT, nawiązuje do wstrząsów odczuwanych przez uzależnionych od alkoholu, gdy są abstynentami. Niektóre rodzaje halucynacji - lub urojeń, jak w tytule - są również związane z brakiem alkoholu. Zepsuło się, a niektóre butelki zdjęto nawet z półek.

7. SweetWater

Gejsza, pudełko chusteczek, twarz bohatera Drew z filmu „How to Drive His Boss” oraz hasło podkreślają eksplozję smaku piwa już na etykiecie. Ale niektórzy ludzie nie rozumieli, że to piwo i odmówili umieszczenia produktu na półkach. Czy to jest miękkie?

***

Czy kiedykolwiek piłeś piwo tylko z powodu jego etykiety? Skomentuj Mega Curious Forum