5 naukowych bzdur, które pojawiły się w kinie

W większości aktualnych filmów, które dotyczą nauk ścisłych, takich jak fizyka i chemia, a także biologia, wielu profesjonalistów z tych dziedzin jest zaangażowanych w produkcję, aby dać więcej prawdy scenom i całej fabule.

Na przykład w animacji Finding Nemo biolodzy morscy ocenili różne aspekty stworzonego oceanu i musieli dokonać kilku korekt, usuwając niektóre gatunki koralowców, które nie byłyby żywotne w regionie, w którym żyły rybki. Wszystko po to, aby nie było już wyraźnej niezgodności z rzeczywistością (z wyjątkiem naprawdę bardziej fikcyjnych i fantazyjnych filmów).

Youtube

W końcu wygląd dna morskiego widoczny na powyższej animacji mógł być pierwszym przebłyskiem tego środowiska, jakie miało dziecko, jeszcze przed pierwszymi zajęciami z biologii.

Podobnie, najbliższa osoba, która może dostać się do laboratorium astrofizycznego w ciągu swojego życia, może oglądać Jane Foster, astrofizyczną naukowiec graną przez aktorkę Natalie Portman w filmie o superbohaterach Thor . Więc można się spodziewać typowego sprzętu laboratoryjnego w tym obszarze lub usłyszeć aktorkę posługującą się prawidłową terminologią, prawda?

Co mówi społeczność naukowa

Według strony Smithsonian, American Association for Advancement of Science (AAAS) niedawno promowało „Hollywood & Science”, wirtualną konferencję poświęconą znaczeniu współpracy naukowców i reżyserów filmowych.

David Kirby, wykładowca komunikacji naukowej na Uniwersytecie w Manchesterze w Anglii i autor „Jalecos w Hollywood: nauka, naukowcy i film”, rozpoczął godzinną sesję prezentacją na temat historii poradnictwa naukowego w przemysł filmowy.

Od lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku twórcy filmowi rekrutują naukowców do czytania i oceny scenariuszy, obecności na planach filmowych i dostarczania swojego wkładu podczas produkcji.

Według innego mówcy konferencji, Kevina Graziera - naukowca z NASA i doradcy serialu science fiction Falling Skies i filmu Gravity - reżyserzy i producenci chcą, aby widzowie czuli, że produkcja jest oparta na podstawach naukowych i wiarygodna.

Science fiction ma oczywiście trochę nauki i trochę fikcji. „Musisz więc pamiętać, że celem nie jest doprowadzenie wszystkiego do perfekcji. Musisz jednak zrobić dobrą rzecz, aby opowiedzieć dobrą i przekonującą historię”, powiedział Grazier Smithsonianowi.

Jednak producenci i reżyserzy często wnikają w wiedzę naukową, a niektóre błędy są częścią wielu filmów. Poniżej kilka cytowanych przez eksperta Davida Kirby'ego we współpracy z innymi naukowcami:

1 - Armageddon (1998)

Nie chcę zamykać oczu / Nie chcę zasnąć / Bo będę za tobą tęsknić, skarbie / I nie chcę niczego przegapić ... Nie można myśleć o tym filmie i nie pamiętać o utworze dźwięk naznaczony muzyką Aerosmith, prawda? Ale poza tym wiele osób pamięta tę produkcję z pewnym niedowierzaniem.

Reżyser Armageddon, Michael Bay, skonsultował się z NASA w tym apokaliptycznym filmie z Brucem Willisem i Benem Affleckiem. „Wszystkie statki kosmiczne są świetne. Kręcili sceny w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy'ego, są świetne. Ale sceneria wokół asteroidy jest dość niedorzeczna” - powiedział Smithsonian ekspert David Kirby.

W filmie naukowiec z NASA, grany przez Billy'ego Boba Thorntona, informuje prezydenta USA, że asteroida „wielkości Teksasu” zderzy się z Ziemią za 18 dni. „Ta linia dialogu jest szalona. Każdy astronom powiedziałby, że gdyby zbliżała się asteroida wielkości Teksasu, prawdopodobnie byłaby widziana wiele lat wcześniej”, wyjaśnia Kirby.

International Business Times

A jeszcze więcej bazgrołów od naukowców do Armagedonu. W krytycznej recenzji opublikowanej w czasopiśmie Nature Kevin Zahnle z NASA Ames Research Center w Mountain View w Kalifornii debatował nad tego rodzaju filmami (w tym Deep Impact ). O Armageddon powiedział:

Nauka o Armagedonie jest po prostu śmieszna. Niektóre szybkie: (1) Tylko trzy największe asteroidy można opisać jako „wielkości Teksasu”; (2) Na 18 dni przed uderzeniem asteroida wielkości Teksasu byłaby tak jasna jak gwiazdy w pasie Oriona, ale do tej pory nie została odkryta; (3) energia potrzebna do podziału asteroidy wielkości Teksasu wynosiłaby 10 miliardów megaton, czyli o około milion więcej niż światowe arsenały jądrowe; oraz (4) wiertło, które wierci około 250 metrów, nie wydaje się zbyt duże w porównaniu z ogromem Teksasu.

Doradca naukowy filmu, Ivan Bekey, próbował przekonać Baya do zmiany zarówno wielkości asteroidy, jak i szacunkowego czasu jej wpływu na Ziemię, ale reżyser odmówił. „Nie sądzę, by opinia publiczna uwierzyła, że ​​cokolwiek, co pięć czy sześć kilometrów może zniszczyć Ziemię, ” powiedział Bay, zgodnie z notatkami produkcyjnymi.

Oprócz tych twierdzeń grupa doktorantów fizyki na Uniwersytecie Leicester ujawniła jeszcze kilka „dziur” w fabule filmu. Według jego szacunków, postać Bruce'a Willisa musiałaby zdetonować bombę co najmniej miliard razy silniejszą niż „Wielki Ivan” (największa bomba kiedykolwiek zdetonowana na Ziemi) w jądrze asteroidy, aby ją podzielić. wyrzucacie swoje połówki dalej od planety. Co więcej, byłby również zmuszony do wystrzelenia bomby znacznie wcześniej.

2 - 2012 (2009)

W 2012 r. Trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów i tsunami nawiedzają ziemię. Z pewnością pisarze mieli na myśli kalendarz Majów, który kończy się w 2012 roku, zwiastując apokalipsę. Ale starali się także naukowo wyjaśnić falę klęsk żywiołowych.

W fabule indyjski astrofizyk odkrywa, że ​​ogromna burza słoneczna powoduje wzrost temperatury jądra Ziemi z powodu działania neutrin, które zaczynają zachowywać się w szkodliwy sposób. Z wyrazem przerażenia na twarzy postać twierdzi, że neutrina mutują. „To po prostu nie ma sensu” - powiedziała Kirby.

Według Philipa Yama z Scientific American naukowcy twierdzą, że gdyby neutrina zmieniły się w ten sposób z powodu intensywnego cyklu słonecznego i podgrzały cząstki jądra tak stałej ziemi, po prostu upiekłyby powierzchnię Ziemi bez żadnej szansy. za katastrofy, które przeniknęły film.

3 - Rdzeń - Misja w centrum ziemi (2003)

Josh Keyes, geofizyk grany przez aktora Aarona Eckharta, odkrywa pochodzenie serii dziwnych wydarzeń - ptaki tracą zdolność latania, zawalenie się mostu Golden Gate i zatrzymywanie rozruszników serca jednocześnie.

On i jego kolega Conrad Zimsky (Stanley Tucci) doszli do wniosku, że „jądro ziemi przestało się obracać” i, aby znów się zakręcić, muszą zejść do centrum planety za pomocą „super wiertła”, aby wyzwolić niektóre materiały wybuchowe. „Ten film został całkowicie złożony przez naukowców” - powiedziała Kirby, demonstrując całkowite lekceważenie przez ekspertów teorii produkcji.

4 - Volcano - The Fury (1997)

Czy wulkan wybuchł w Los Angeles? Według Kirby film doprowadził naukowców do szaleństwa. Zapytany o wiarygodność scenariusza, Ronald Charpentier, geolog z US Geological Survey, napisał: „Wulkany znajdują się tam, gdzie jest źródło magmy ... Los Angeles i cała południowa Kalifornia mogą mieć wielki potencjał w przypadku trzęsień ziemi. ale prawdopodobnie przez jakiś czas są bezpieczne od wulkanów. ”

Według informacji Kirby producenci przekazali scenariusz do analizy Egillowi Haukssonowi, sejsmologowi z California Institute of Technology. Hauksson przeczytał go natychmiast, ale nalegał, aby Instytut nie był związany z filmem.

5 - Szósty dzień (2000)

Adam Gibson, rodzinny człowiek, którego gra Arnold Schwarzenegger, zostaje sklonowany i wyrusza na misję, aby dowiedzieć się, kto był za to odpowiedzialny. Według Kirby dużym problemem jest to, jak film przedstawia klonowanie.

„Idea klonów z w pełni ukształtowanymi wspomnieniami jest bardzo szalona. To totalna fantazja. Kiedy klonowany jest organizm, jego klon nie jest w tym samym wieku, a jego umysł nie jest kopią oryginału” - mówi.

* * *

A ty, czytelniku, pamiętasz inny film, w którym wady naukowe były bardzo oczywiste, a nawet dziwaczne? Powiedz nam!